"Pamiętam wczesnego Arłukowicza. Młodego posła, który budził sympatie zwykłych ludzi, polityków i dziennikarzy. Wydawał się mieć poglądy, kręgosłup i charyzmę. Wszyscy się wtedy zastanawiali, dlaczego jeszcze nie zastąpił plastikowego Napieralskiego. Dzisiaj ten sam Arłukowicz przypomina bardziej spasionego kena!" - pisze na blogu Janusz Palikot.
Lider Ruchu Palikota zaznaczył, że nie chodzi mu o wygląd ministra Arłukowicza, a o charakter. "Zero ambicji, zero poglądów, zero kręgosłupa. Jakby zrobiony w całości z arogancji i pychy!" - przekonuje Palikot.
W opinii Palikota Arłukowicz wypowiada się z pogardą i brakiem empatii o pośle Arturze Bramorze, który od dziewięciu dni głoduje w siedzibie placówki opiekuńczo-leczniczej w Częstochowie, by zwrócić uwagę rządu na problem finansowania pobytu chorych i niepełnosprawnych dzieci w takich zakładach. "On już nie rozumie – po co Artur Bramora to robi? Teraz to tylko posłuszny wykonawca rozkazów Donalda, kumpel Gowina" - pisze polityk.
"Arłukowicz kłamie przed kamerami, że ministerstwo zapewnia opiekę medyczną Bramorze!! Panie Arłukowicz opiekę medyczną posłowi Bramorze zapewnia anestezjolog dr Krzysztof Zieliński i jak zapewnia nie jest pracownikiem ministerstwa" - podkreślił Palikot.
ja
W opinii Palikota Arłukowicz wypowiada się z pogardą i brakiem empatii o pośle Arturze Bramorze, który od dziewięciu dni głoduje w siedzibie placówki opiekuńczo-leczniczej w Częstochowie, by zwrócić uwagę rządu na problem finansowania pobytu chorych i niepełnosprawnych dzieci w takich zakładach. "On już nie rozumie – po co Artur Bramora to robi? Teraz to tylko posłuszny wykonawca rozkazów Donalda, kumpel Gowina" - pisze polityk.
"Arłukowicz kłamie przed kamerami, że ministerstwo zapewnia opiekę medyczną Bramorze!! Panie Arłukowicz opiekę medyczną posłowi Bramorze zapewnia anestezjolog dr Krzysztof Zieliński i jak zapewnia nie jest pracownikiem ministerstwa" - podkreślił Palikot.
ja