Graś o farsie na Narodowym: zabrakło organizatora

Graś o farsie na Narodowym: zabrakło organizatora

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Graś (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Z raportu pokontrolnego przygotowanego dla Donalda Tuska wynika dosyć jasno, że problemem przy organizacji tego meczu, jeszcze nie przesądzając po czyjej stronie była wina, był brak jednego organizatora, jednego podmiotu, który czułby się w pełni aktualny za podejmowanie decyzji - tłumaczył w rozmowie z RMF FM rzecznik rządu Paweł Graś.
Graś nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o to kto jest odpowiedzialny za to, że 16 października na Stadionie Narodowym nie można było rozegrać meczu Polska-Anglia z powodu intensywnych opadów deszczu. - Wnioski z tego raportu pan premier przedstawi, zgodnie z tym co zapowiedział, po zapoznaniu się w z nim - ucinał temat rzecznik rządu. - Raport jest przede wszystkim opisem okoliczności, w jakich były przez różne instytucje podejmowane decyzje związane z organizacją tego meczu - dodał. - Są w nim dosyć szczegółowo opisane kwestie związane z NCS-em, czyli z trybem podejmowania decyzji w Narodowym Centrum Sportu i nadzoru nad NCS-em przez Ministerstwo Sportu - zaznaczył.

Graś zapewnił jednocześnie, że sprawa "nie rozejdzie się po kościach". - Między innymi po to była ta kontrola, żeby zanalizować tę sytuację i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Co się stało, to się stało - podkreślił. - Efektem tego raportu i efektem działalności kontrolerów powinny być zmiany organizacyjne - zaznaczył.

RMF FM, arb