Na najbliższe trzy miesiące do aresztu trafił w poniedziałek 18 sierpnia 29- letni mężczyzna podejrzewany o dokonanie kradzieży przewodów telekomunikacyjnych przebiegających wzdłuż torów kolejowych. Łącznie skradziono niemal 800 metrów przewodu, a straty, jakie poniosły Polskie Koleje Państwowe, wyceniono na 240 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
O zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o kradzież przewodów telekomunikacyjnych ze szlaku kolejowego policjantów z posterunku w Sobieniach-Jeziory poinformowali funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.
29-letni mieszkaniec Otwocka wpadł w chwili, gdy wykopany już przewód ciął na krótsze odcinki. Policjanci osadzili mężczyznę w otwockim areszcie. Przeprowadzone w tej sprawie postępowanie z udziałem technika kryminalistyki wykazało, że na szlaku kolejowym pomiędzy Kępą Gliniecką a Osieckiem skradziono łącznie 800 merów kabla telekomunikacyjnego. Straty, jakie poniosły Polskie Koleje Państwowe, wyceniono na 240 tysięcy złotych.
Sprawa ta wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu natychmiast została przez policjantów przekazana do prokuratury rejonowej w Garwolinie. Sąd przychylił się do złożonego wniosku i jeszcze dziś 29-latek na najbliższe trzy miesiące trafi do aresztu. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
policja.waw.pl
29-letni mieszkaniec Otwocka wpadł w chwili, gdy wykopany już przewód ciął na krótsze odcinki. Policjanci osadzili mężczyznę w otwockim areszcie. Przeprowadzone w tej sprawie postępowanie z udziałem technika kryminalistyki wykazało, że na szlaku kolejowym pomiędzy Kępą Gliniecką a Osieckiem skradziono łącznie 800 merów kabla telekomunikacyjnego. Straty, jakie poniosły Polskie Koleje Państwowe, wyceniono na 240 tysięcy złotych.
Sprawa ta wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu natychmiast została przez policjantów przekazana do prokuratury rejonowej w Garwolinie. Sąd przychylił się do złożonego wniosku i jeszcze dziś 29-latek na najbliższe trzy miesiące trafi do aresztu. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
policja.waw.pl