Nieprawdą jest, że mam jakąś ofertę i wchodzę do rządu - mówił Grzegorz Schetyna w TVN24. Dodał również, że w ostatnich dniach wymieniał z marszałek Sejmu sms-y oraz, że "jeżeli będzie poważna oferta, to ją poważnie rozpatrzy".
- Jeżeli będzie poważna oferta, to ją poważnie rozpatrzę, bo Platformie jest dziś potrzebna współpraca wielu grup w partii. Coś się skończyło i coś się zaczyna, więc to ważny okres. Życzę dobrze Platformie i dobrze Polsce, dlatego będę panią Ewie Kopacz wspierał. Mamy trudny rok przed wyborami. Polska jest w trudnej sytuacji politycznej - tłumaczył Schetyna.
Polityk podkreślał, że jeżeli padnie propozycja, to się do niej odniesie.
- Ale nie ma takiej propozycji, nie ma takiego tematu - powiedział. - Zrobię wszystko i zaangażuję się, żeby wesprzeć projekt budowy tego rządu - stwierdził jednak po chwili.
Nieoficjalnie podaje się także, iż Biernacki, dotychczasowy minister sprawiedliwości odrzucił propozycję objęcia teki MSW. Zapytany, czy to prawda, że ma już dosyć pracy w rządzie powiedział: - Ja mam dość? W żadnym wypadku, mnie tu się dobrze pracuje.
tvn24.pl
Polityk podkreślał, że jeżeli padnie propozycja, to się do niej odniesie.
- Ale nie ma takiej propozycji, nie ma takiego tematu - powiedział. - Zrobię wszystko i zaangażuję się, żeby wesprzeć projekt budowy tego rządu - stwierdził jednak po chwili.
Nieoficjalnie podaje się także, iż Biernacki, dotychczasowy minister sprawiedliwości odrzucił propozycję objęcia teki MSW. Zapytany, czy to prawda, że ma już dosyć pracy w rządzie powiedział: - Ja mam dość? W żadnym wypadku, mnie tu się dobrze pracuje.
tvn24.pl