Dzierżanowski: Sprawą Durczoka naruszyliśmy społeczne tabu

Dzierżanowski: Sprawą Durczoka naruszyliśmy społeczne tabu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin Dzierżanowski (fot.Arek Markowicz/Wprost) 
"Jako dziennikarz mam olbrzymią satysfakcję z orzeczenia komisji działającej w TVN. Zespołowi osób, który zajmował się tą sprawą we "Wprost", udało się naruszyć wielkie społeczne tabu, jakim jest molestowanie seksualne, ale też przełamać opór środowiskowy przed opisaniem problemu wielkiego medialnego giganta, jakim jest TVN" - pisze w komentarzu dla "Press" Marcin Dzierżanowski, zastępca redaktora naczelnego "Wprost".
Marcin Dzierżanowski przyznał, iż sprawa Durczoka był to najtrudniejszy temat w jego całej karierze dziennikarskiej. "Nie dość, że rozmowy z ofiarami były trudne emocjonalnie, to jeszcze w pewnym momencie mieliśmy przeciw sobie niemal całe środowisko dziennikarskie" - tłumaczy dziennikarz. 

Dziennikarz zaznaczył, iż przedstawiciele innych mediów telefonowali do dziennikarzy "Wprost" z prowokacjami, które miały na celu ośmieszenie tygodnika. "Do ostatniej chwili sączono fałszywe informacje, że komisja znalazła przejawy mobbingu, lecz nie dopatrzyła się dowodów na molestowanie seksualne. Od naszych informatorów wiedzieliśmy, że to kompletna bzdura" - pisze.

Zastępca redaktora naczelnego "Wprost" dodaje, iż do wszystkiego dochodziły jeszcze zapowiedzi pozwów ze strony prawników Kamila Durczoka. - Cała ta wojna nerwów była bardzo dotkliwa. Cieszę się, że to wytrzymaliśmy i dziś nie mam wątpliwości, że było warto - podsumowuje dziennikarz.

press.pl