Jak donosi agencja Reutersa, cytując doradcę prezydenta Petra Poroszenki, Jurija Biriukowa, ukraińskie wojska zgrupowane na zachód od Doniecka otrzymały rozkaz natarcia na pozycje prorosyjskich separatystów. Jeśli ofensywa rozpocznie się, strona rządowa złamie porozumienie o wstrzymaniu ognia.
- Godzina 8.01 (godz. 7.01 w Polsce - red.). Można już powiedzieć, że zgrupowanie naszych wojsk w sektorze B otrzymało rozkaz i otworzyło zmasowany ogień na znane pozycje separatystów - napisał na swoim Facebooku Jurij Biriukow. - Utrzymywaliśmy rozejm, tak? Pokazywaliśmy, że jesteśmy zainteresowani spokojnym uregulowaniem [sytuacji - red.], tak? Więc dziś pokażemy, jak mocno możemy dać po zębach - dodał.
Z kolei Andriej Łysenko, rzecznik armii ukraińskiej, potwierdził w niedzielę rano, że zmasowana akcja "cyborgów" broniących lotniska w Doniecku pozwoliła odzyskać zdecydowaną większość terenów zajmowanych przez ostatnie tygodnie przez separatystów.
Dowództwo operacji antyterrorystycznej poinformowało, że w ciągu ostatniej doby separatyści ostrzeliwali pozycje ukraińskie 69 razy.
Reuters, AFP, Smh.com.au
Z kolei Andriej Łysenko, rzecznik armii ukraińskiej, potwierdził w niedzielę rano, że zmasowana akcja "cyborgów" broniących lotniska w Doniecku pozwoliła odzyskać zdecydowaną większość terenów zajmowanych przez ostatnie tygodnie przez separatystów.
Dowództwo operacji antyterrorystycznej poinformowało, że w ciągu ostatniej doby separatyści ostrzeliwali pozycje ukraińskie 69 razy.
Reuters, AFP, Smh.com.au