Jedno głupie zdanie Adolpha Ochsa

Jedno głupie zdanie Adolpha Ochsa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska polityka zmieniła się z chwilą powstania TVN 24.
113 lat temu właściciel dziennika „The New York Times"pan Adolph Ochs kazał wydrukować na pierwszej stronie gazety jedno wyjątkowe zdanie. Sam je wymyślił i sam je kazał umieścić w ramce tuż obok logo. Brzmiało: „All The News That’s Fit To Print”. „Wszystkie wiadomości, które nadają się do druku”. Od ponad stu lat zdanie Ochsa tkwi w „NYT” w tym samym miejscu. Tylko dziś każdy inaczej rozumie znaczenie tych słów.

Nie mogę się zgodzić z tezą Adama Pieczyńskiego, szefa TVN 24, którą wyraził w  rozmowie z Piotrem Najsztubem tydzień temu, że jego telewizja niczego nie kreuje, a jedynie opisuje rzeczywistość. I nie zgadzam się z tezą, że „wypowiadane przez polityków słowa są faktami, a na etapie trwającej rewolucji telewizja musi te słowa przekazywać". Otóż nie są faktami i  telewizja nie musi.

Polska polityka zmieniła się z chwilą powstania TVN 24. Początkowo łagodny kanał informacyjny szybko nabrał politycznego wigoru. Politycy błyskawicznie zrozumieli, że jest to wymarzone narzędzie walki. Że pojawiła się trybuna potężniejsza od sejmowej. Że  może być to broń niszcząca jak żadna dotychczas. Natychmiast postanowili z niej skorzystać.

W partiach gwałtownie wyszukano medialnych szulerów i  bezwzględnych kłamców przebranych w stroje dyskutantów. Wyłowiono z  partyjnych głębin snajperów, którzy dysponują łatwością niszczenia ludzi bez jednego dodatkowego skurczu w sercu. Ich kompetencje w dyskusji są z  reguły marne, ale przecież nie o to chodzi – ich zadaniem jest wykańczanie rozmówców na oczach telewidzów. Podcinanie im ścięgien. Przetrącanie ich składnych myśli kastetem agresji. Polityczna grypsera stała się wszechobecnym językiem w mediach. I stała się widowiskiem.

Dziś przed kamerą można nazwać człowieka złodziejem, zdrajcą czy  kanalią, można o nim powiedzieć „żenujący" dwadzieścia razy w ciągu kilku minut, można mu zagrozić „ciosem w gębę” – i nic. Można przynieść do studia świński ryj i położyć go na stole – i też nic. Otóż to nie jest opisywanie świata – to jest pokazywanie wynaturzeń. Świat tak nie  wygląda.

Co może zrobić telewizja, kiedy polityk kłamie do kamery? Pamiętam z dawnego pobytu w telewizji CBS, że oszczerstwo jest tam raczej niemożliwe. W ciągu kilku godzin taka wypowiedź znikłaby z anteny jako nieważna, gdyż jej obecność rzutowałaby na opinię o stacji, która udzieliła głosu kłamcy. Więc to niewypowiedziane zdanie brzmi: „Panie pośle, nie możemy karmić społeczeństwa rzucanymi bezkarnie pomówieniami. To, co pan mówi, wymaga dowodu. Proszę zarysować dowód, inaczej ta  wypowiedź ląduje w koszu, panie pośle".

Co może zrobić telewizja, kiedy polityk odnosi się po chamsku do innego polityka? Aż dziwne, że akurat ja – z natury swej klnący jak szewc ulicznik – muszę takie rzeczy podpowiadać. Otóż prowadzący dyskusję może powiedzieć: „Panie pośle, w  naszej stacji przyjęliśmy code of ethics, obrażanie rozmówcy czy  pomawianie człowieka nieobecnego nie wchodzi w grę. Bardzo proszę, aby  pan używał na antenie innych słów". I kiedy zdumiony poseł Niesiołowski złapie ponownie oddech, można mu dorzucić: „Musi pan pamiętać, że ogląda nas kolejne pokolenie Polaków, nie tylko pańscy wyborcy. Czegoś uczymy ludzi. Chcemy, aby dowiedzieli się, że polityka to nie są wyzwiska, lecz działania na rzecz rozwiązywania problemów społecznych. Musimy być społeczeństwem obywatelskim. Musimy zadbać – i pan, i my – by z tego pokolenia wyrośli patrioci, którzy pociągną to dzieło. Przyszli politycy muszą nauczyć się innego języka. W naszej stacji nie zgadzamy się na  język nienawiści”. Pierwszemu dziennikarzowi, który wypowie te słowa, postawię, co tylko chce.

TVN 24 ma piękne hasło: „Cała prawda całą dobę". Jest naprawdę wyjątkowe, jest porównywalne z hasłem Ochsa. Więc podpowiadam: nie jest prawdą o Polsce retransmitowanie politycznej agresji. To jest jedynie prawda o kilku politycznych cynikach. I  niestety prawdą jest, że pokazywanie agresywnych zachowań jest kreowaniem w społeczeństwie napięcia. Wszyscyśmy to odczuli, gdy po  śmierci Jana Pawła II politycy znikli ze swoimi odzywkami z ekranów. Zaczęło być pięknie i spokojnie. I mimo żałoby odetchnęliśmy z ulgą.

Więcej możesz przeczytać w 36/2010 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 36/2010 (1439)

  • Klęska i cud solidarności29 sie 2010, 12:00W tym wypadku jabłko padło bardzo daleko od jabłoni. Co wspólnego mają dziś „Solidarność” i solidarność z tamtymi „Solidarnością” i solidarnością? „Solidarnościowe” logo sprane, „solidarnościowe”...4
  • Na skróty29 sie 2010, 12:00Odbijanie TVP PO i SLD rozpoczęły czyszczenie telewizji publicznej z ludzi PiS. Rada nadzorcza TVP, w której nowa medialna koalicja ma większość, w piątek za jednym zamachem zawiesiła prezesa Romualda Orła i członka zarządu Przemysława...7
  • Niewierny Tomasz29 sie 2010, 12:00Marek Migalski napisał list do prezesa Kaczyńskiego. W liście eurodeputowany PiS krytykuje prezesa partii za to, że po wyborach prezydenckich zmienił swój zmieniony na czas kampanii wizerunek. Krótko mówiąc, Migalski ma pretensje do Kaczyńskiego,...9
  • Najpiękniejszy w całej wsi29 sie 2010, 12:00Kończą emitować „Złotopolskich". Ci w TVP chyba nie wiedzą, co robią. To przecież telewizyjna zbrodnia na narodzie – jak bez „Złotopolskich" spożyć niedzielny rosół? Ja już widzę na Woronicza kilkusettysięczny komitet...10
  • Życie za życie29 sie 2010, 12:00– Wiem, jakieś dziecko musi umrzeć, by moje dostało jego narządy. Ale proszę tamtego rodzica o życie dla mojej córki – mówi matka śmiertelnie chorej dziewczynki.12
  • Niech Ziobro nie kłamie29 sie 2010, 12:00Wychodzi z tej koncepcji Zbyszka Ziobry, że wszyscy są mądrzy, a jarosław kaczyński głupi. To ja to dementuję – mówi posłanka PiS Elżbieta Jakubiak.16
  • Pan doktor i stringi29 sie 2010, 12:00Droga do polityki: peany na cześć PiS. Sposób, żeby zaistnieć: ostro skrytykować Jarosława Kaczyńskiego. Specjalność: robienie szumu wokół własnej osoby.20
  • Żywoty kasiarzy29 sie 2010, 12:00W europarlamencie możliwości są dwie. można korzystać z życia – jeździć na Bali i Seszele oraz latać klasą biznes. Albo oszczędzać – spać w hostelach i oszukiwać na benzynie. Pracy jest niewiele.24
  • Najsztub pyta: Żyje, mniej pije i ma…29 sie 2010, 12:00Już kilka razy ogłaszano koniec człowieka z czerwonymi włosami. Ostatnio dwa tygodnie temu. A on uważa, że realizuje wszystkie swoje marzenia i powoli wychodzi z patologii. Nie zabił się, choć o tym myślał. Michała Wiśniewskiego nic nie zatopi?28
  • Warto pomarzyć29 sie 2010, 12:00Co się stało z nami przez te 30 lat, od czasów pierwszej „Solidarności”?33
  • Święto „Solidarności”?29 sie 2010, 12:00„Solidarność” próbowała zbudować wspólnotę polityczną, która nie byłaby oparta na politycznej kalkulacji, lecz na prawdziwej przyjaźni bardzo wielu ludzi.34
  • Największy strajk nowoczesnej Europy29 sie 2010, 12:00– Sprzedaliście nas! – krzyknęła tramwajarka Henryka Krzywonos, kiedy Lech Wałęsa po trzech dniach ogłosił zwycięstwo. Stoczniowcy już wychodzili. Zatrzymały ich cztery kobiety. One uratowały strajk w Stoczni Gdańskiej.37
  • Dworzec upadły29 sie 2010, 12:00Dawniej był dumą stolicy, symbolem nowoczesności. Dziś odstrasza smrodem, brudem i „aferą kebabową”. PKP obiecuje jednak, że do Euro 2012 Dworzec Centralny znów będzie pachnieć i lśnić jak dawniej.44
  • Życie po telewizji29 sie 2010, 12:00Jedni nie chcą wracać do przeszłości. inni lata w telewizji wspominają z sentymentem. Dawni gwiazdorzy telewizyjni. Często wciąż bardziej popularni od tych dzisiejszych.48
  • Meczet w patriotycznej okolicy29 sie 2010, 12:00Jeszcze nie ucichła awantura o budowę meczetu na warszawskiej ochocie, a już szykuje się kolejna bomba. Muzułmanie chcą mieć w stolicy jeszcze jedną świątynię.52
  • Handlarz śmierci29 sie 2010, 12:00W filmie „Pan życia i śmierci” zagrał go Nicholas Cage. Ale prawdziwy Wiktor But jest jeszcze straszniejszy od hollywoodzkiego. Największy współczesny handlarz bronią niebawem trafi przed amerykański sąd.54
  • Kain i Abel po brytyjsku29 sie 2010, 12:00Bratobójcza rywalizacja na szczytach brytyjskiej polityki. David i Edward Miliband walczą o przywództwo w lewicowej Partii Pracy, a być może także o fotel premiera Wielkiej Brytanii.58
  • Dorwać Putina29 sie 2010, 12:00Zarobił w Rosji miliardy. przez lata faktycznie rządził krajem. Teraz na wygnaniu w Londynie ma jeden cel – walczyć z Putinem. Temu podporządkował całe życie.60
  • Satrapa z Kairu29 sie 2010, 12:00Rządzi od niemal 30 lat. Teraz powoli umiera na oczach całego świata. Ale Hosni Mubarak wciąż rozdaje karty na Bliskim Wschodzie.64
  • Wojna kłamstw29 sie 2010, 12:00Ameryka znów żyje sprawą Pata Tillmana, młodego żołnierza, który zginął w Afganistanie. Pentagon wykreował go na bohatera poległego w walce. W rzeczywistości zastrzelili go koledzy z oddziału.66
  • Tygrys w dołku29 sie 2010, 12:00Dlaczego człowiek, który zdobył wszystko, w tak bezmyślny i idiotyczny sposób zaryzykował wszystko? To największy sekret największego golfisty świata.69
  • Kebaby za 2,5 miliarda29 sie 2010, 12:00O 4.00 nad ranem po imprezie, w południe między wykładami albo po pracy Polak syci głód kebabem. Chociaż polska wersja najczęściej nie ma wiele wspólnego z tureckim oryginałem, już dawno wyparła i PRL-owską zapiekankę, i amerykańskiego hot doga.70
  • Armia najemników29 sie 2010, 12:00Erik Prince, były komandos i założyciel najpotężniejszej prywatnej armii świata, zarobił miliony na światowej wojnie z terrorem. Bo jego ludzie okazywali się bardziej skuteczni niż regularna armia.74
  • Ja jestem biznesem29 sie 2010, 12:00Kiedy cały przemysł muzyczny przeżywa głęboki kryzys, tylko raperzy spokojnie liczą dolary.76
  • Wieczne wakacje29 sie 2010, 12:00Zarabiać w Polsce, a żyć w domu na plaży w Tajlandii? To nie jest niemożliwe. Dzięki wynalazkowi o nazwie geoarbitraż.78
  • Trzymajcie się!29 sie 2010, 12:00Chilijscy górnicy z San Jose spędzą pod ziemią minimum kilka miesięcy. Jak to wytrzymają?80
  • Biblia czy harlequin?29 sie 2010, 12:00„Jedz, módl się, kochaj” Amerykanki Elizabeth Gilbert to prawdziwy fenomen. Najpierw bestseller w księgarniach, teraz hit w kinach. W roli bohaterki łączącej zamiłowanie do medytacji z gorącym temperamentem erotycznym – Julia...83
  • Architektura z drugim dnem29 sie 2010, 12:00Projektuje ikony architektury i obudowuje je wyrafinowaną teorią. Rema Koolhaasa uhonorowano właśnie na 12. Biennale Architektury w Wenecji, wręczając mu Złotego Lwa za całokształt twórczości.86
  • Polak i Chińczyk to jedna rodzina29 sie 2010, 12:00Najlepszy polski zespół czy symbol obciachu? Bayer Full sprzedał miliony płyt, zagrał tysiące koncertów, zarobił fortunę i podzielił Polaków. Teraz wybiera się na podbój Chin.88
  • Porażki dziewczyny z sąsiedztwa29 sie 2010, 12:00Dlaczego Jennifer Aniston, jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek na świecie, gra w coraz gorszych filmach, które ogląda coraz mniejsza publiczność? Pytanie szczególnie aktualne w chwili, gdy na nasze ekrany wchodzi najnowsze dzieło gwiazdy...90
  • Jedno głupie zdanie Adolpha Ochsa29 sie 2010, 12:00Polska polityka zmieniła się z chwilą powstania TVN 24.92
  • Albo eko, albo zysk?29 sie 2010, 12:00Ekologiczne towary opłaca się produkować na całym świecie. Ale ciągle nie w Polsce. Popyt na nie jest coraz większy, lecz wciąż nie na tyle, by pokryć wysokie koszty produkcji.94
  • Ekologiczna autostrada29 sie 2010, 12:00Kiedy powstawały pierwsze drogi szybkiego ruchu w Polsce, nikt nie patrzył na to, jaki wpływ będą miały na środowisko naturalne. Dziś jego ochrona to podstawa, na którą firmy wydają 30 proc. wartości inwestycji.98
  • Słońce, do pracy!29 sie 2010, 12:00Kolektor słoneczny nie sprawdzi się w każdym domu, ale zwykle opłaca się zainwestować w to nowoczesne źródło ciepła.102
  • Szał pomidora29 sie 2010, 12:00Tak naprawdę smakuje mi każdy pomidor, który sama zerwę z krzaka.104
  • Koniec wakacji, czyli pancerni przekazują pałeczkę politykom29 sie 2010, 12:00Opis: Trwa odprawa. Janek pochyla się nad załogą. Każdy z pancernych słucha w skupieniu rozkazów dowódcy. By lepiej wszystko zrozumieć, Szarik i Tomuś przekrzywiają głowy. Janek: Wakacje się kończą i my – jako serial z powtórki –...105
  • Coś Strasznego!29 sie 2010, 12:00W polityce, jak państwo dobrze wiedzą, panuje zasada przykrywania.105
  • Głową w ekran29 sie 2010, 12:00Telewizja wychodzi z założenia, że człowiek szczęśliwy to człowiek gruntownie rozerwany.106