Krótkowidze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chcemy wielkich reform, a nie dziubdziania. i nic nas nie obchodzi, że premier Tusk reform nie lubi. Już od nich nie ucieknie albo my uciekniemy od niego.
Felieton ten dedykuję przyszłemu rządowi. Otóż zdumiały mnie, a raczej rozśmieszyły (śmiech przez łzy) niedawne wypowiedzi prezydenta Sarkozy’ego oraz zwlekanie premiera Donalda Tuska z utworzeniem rządu pod pozorem, że mamy prezydencję. Sarkozy powiedział, że Europa albo podejmie decyzje do końca października, albo jej nie będzie. Tusk sugeruje, że właśnie teraz załatwiamy najważniejsze sprawy. Co to jest? Już się wszystko wali, i to tak kompletnie, a nikt nie pomyślał o tym kilka miesięcy temu?

Co do upadku – to wątpię, chociaż kryzys będzie coraz bardziej dotkliwy, a co do tego, że nikt nie myśli w perspektywie kilku lat – to jestem pewien. Albowiem u władzy zarówno w Polsce, jak i w Europie mamy księgowych oraz kierowników administracyjnych – (bez urazy dla tych potrzebnych zawodów) – natomiast zupełnie zabrakło polityków. Kiedy głosowaliśmy, sądziliśmy przez moment, że wybieramy polityków. Nic bardziej mylnego. Polityków wymiotło. Zostali mniej lub bardziej sprawni administratorzy. Można długo rozważać różnice między jednymi a drugimi, ale my ograniczmy się do jednego: księgowi i administratorzy myślą o tym, żeby bilans był na zero, a drogi były zbudowane. Politycy myślą o tym, jak rozwiązać wielkie problemy, które ujawnią się za rok lub za lat dwadzieścia. W Polsce tak myśli jedynie Michał Boni, ale też nie jest w stanie niczego konkretnego zrobić.

Naturalnie, księgowi i administratorzy mogą być dobrzy lub źli. Widzimy to na przykładzie kłopotów z drogami, a jeszcze lepiej na przykładzie horrendalnych zaniedbań w sferze świadczeń socjalnych czy nonsensów, jakie nas, a zwłaszcza lekarzy, czekają z receptami po 1 stycznia. Jednak wszystko to, oraz setki innych bolączek, nie ma nic wspólnego z polityką, jak się zdaje partiom czy publicystom. Miejmy nadzieję, że nowa administracja będzie lepsza, ale nowej polityki nie będzie, bo jej po prostu nie widać ani nie słychać.

Na czym miałaby polegać polityka obecnie? Dlaczego kraje zachodnie nie mogą dojść do ładu nawet w sprawie Grecji, a to tylko początek kłopotów i tematów spornych. Bo nimi także rządzą księgowi, a nie politycy. Natomiast w Polsce, która cudem boskim na razie trwa mimo kryzysu (ale tak już długo nie będzie), polityka polegałaby na wyprzedzaniu wypadków i na stwarzaniu faktów dokonanych. Czasem niepopularnych, ale koniecznych ze względu na to, że politycy rządzą społeczeństwem jako całością, a nie zajmują się tylko tym, by większość nie utonęła. Owszem, jeszcze mamy głowy nad wodą, ale już nie wszyscy, a co najważniejsze, nie ludzie młodzi. I tu powinna być skierowana cała uwaga polityków, a administrację niech zostawią kierownikom.

Politycy powinni w niezłej polskiej sytuacji wyprzedzać kryzys, czyli wprowadzać w życie wielkie mechanizmy, które pomogą w jego przetrwaniu, a nie z zadowoleniem umywać ręce od problemów, bo ich jeszcze nie ma. Przykłady: powinniśmy natychmiast wydłużyć wiek emerytalny – co inni robią w sytuacji awaryjnej – powinniśmy radykalnie, ale stopniowo zmniejszać zatrudnienie w administracji, ale nie tak, jak tego próbowano kilka miesięcy temu, tylko z głową, powinniśmy przede wszystkim zrobić to, co mało kosztuje, a zapewnia przyszłość, czyli radykalnie – pięciokrotnie – zwiększyć nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe, w nadziei przecież niebezpodstawnej, że to się przełoży na jakość. Polska przyciąga inwestycje dzięki wysokiemu poziomowi absolwentów informatyki, ale to tylko pojedynczy fenomen. Kto nie rozumie, że już nie chodzi o wieczny i słuszny temat reformy finansów, lecz o to, że za chwilę będziemy mieli nie dziesiątki tysięcy, lecz setki lub miliony „oburzonych", ten żyje w świecie księgowej iluzji. Obawiam się, że to jest przypadek polskich rządzących.

Być politykiem oznacza bowiem uprawiać myśl polityczną. Nie zawsze musi to być, a może nawet nie powinno, uprawianie mojego zawodu, lecz uprawianie myśli politycznej w praktyce. Jednak nie ma myśli politycznej, która wybiega naprzód na tydzień (jak w przypadku Sarkozy’ego) czy na siedem tygodni (jak w przypadku Tuska). Wiem, że wszyscy jesteśmy w kłopocie, ale politycy są od podejmowania kłopotliwych decyzji, a nie tylko od tego, żeby byli popularni. Politycy mogą robić niewiele i to jest w porządku w dobrych czasach, w cieplarni, a nie, gdy wieje wiatr, mróz chwyta za gardło, a pieniędzy nie będzie. Już pora na polityczne, a nie księgowe decyzje, już pora skończyć z wymigiwaniem się od prawdziwie politycznych zachowań. My w Polsce jeszcze jesteśmy gotowi przyjąć wiele niezbyt popularnych propozycji. Jak w nas kryzys uderzy naprawdę, to gotowi nie będziemy i zrobimy permanentny strajk. Chcemy polityków do polityki, a administratorów do administracji. Chcemy wielkich reform, a nie dziubdziania i nic nas to nie obchodzi, że premier Tusk wielkich reform nie lubi. Już od nich nie ucieknie albo my uciekniemy od niego, od nich. Tylko, cholera, dokąd?

Więcej możesz przeczytać w 43/2011 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 43/2011 (1498)

  • Czerwone i czarne23 paź 2011, 12:00Ktoś powiedział ostatnio, że Janusz Palikot za swój wynik wyborczy powinien podziękować biskupom. Zgoda. Ale biskupi powinni teraz podziękować Palikotowi za budzenie, które im zafundował.4
  • Na skróty23 paź 2011, 12:00Muammar Kaddafi dotrzymał słowa. Tak jak obiecywał, umarł w Libii, schwytany w miniony czwartek przez rebeliantów, gdy próbował wymknąć się z Syrty, ostatniego bastionu swojego reżimu. Okoliczności jego śmierci są na tyle niejasne, że ONZ...9
  • Niewdzięcznicy23 paź 2011, 12:00Może i zdarza mi się kogoś nie lubić. Sam też nie wymagam, żebym był powszechnie lubiany, ale uczucie nienawiści jest mi obce. Dlatego też teatr polityczny obserwuję z najwyższym zdumieniem. Rozumiałem niechęć PiS do PO i pewnego rodzaju...12
  • W Sandomierzu nie piją23 paź 2011, 12:00Krakowianie to ostatnio strachliwi ludzie. Tym razem nie chodzi o „trójkowego mordercę", ale o „Lubiewo” Michała Witkowskiego. Reżyser teatralnej adaptacji powieści Piotr Sieklucki tak przestraszył krakowskich aktorów...14
  • Było ich trzech23 paź 2011, 12:00Grzegorz Schetyna przyjeżdża do kancelarii uśmiechnięty. Na górze czeka Donald Tusk. – Psujecie wielkie święto Platformy. Takiego cyrku jak ty i Bronek nie urządził mi nawet Lech Kaczyński – mówi. Tak rozpada się triumwirat.18
  • Nie płacz, Ewka23 paź 2011, 12:00Fachowa i rzeczowa. Rozedrgana i histeryczna. Była minister zdrowia, przyszła marszałek Sejmu. Ewa Kopacz.21
  • Kapłan Palikota23 paź 2011, 12:00Kiedyś zabójca księdza Popiełuszki pomógł jemu. Teraz on pomaga Januszowi Palikotowi.24
  • Pobudka23 paź 2011, 12:00Sukces Palikota zaskoczył kościelnych hierarchów. Czy rozleniwiony, zrydzykowiały i upolityczniony polski Kościół będzie umiał zmierzyć się z tym wyzwaniem?28
  • Kościół będzie mniejszością23 paź 2011, 12:00W innych krajach europejskich symbole religijne zniknęły z miejsc publicznych już dawno. Jestem gotów się założyć, że to samo stanie się w Polsce – mówi John L. Allen, ekspert CNN od spraw Kościoła.32
  • Jak przespać religię23 paź 2011, 12:00Mieliśmy pokolenie JP II, teraz mamy pokolenie JP III – tak niektórzy komentują popularność Janusza Palikota wśród najmłodszych wyborców. Inni pytają, jak to się stało, że po ponad 20 latach religii w szkołach wyrosło w Polsce pokolenie...36
  • Duchowy supermarket23 paź 2011, 12:00Nie chcą politycznych kazań, namolnej indoktrynacji ani straszenia ogniem piekielnym.Są gotowi porzucić macierzystą parafię i wędrować od kościoła do kościoła w poszukiwaniu tego, który najlepiej spełni ich oczekiwania. Coraz więcej katolików...40
  • Kościół, prawica, monolog, stop23 paź 2011, 12:00Dzięki chciwości księży mamy szansę na świeckie państwo – mówi Kazimiera Szczuka. A dzięki ludziom Palikota na mówienie o tym bez lęku, winy i wstydu.43
  • Czas średniaków23 paź 2011, 12:00Wiele lat temu demagog Periander dał radę tyranowi Trazybulowi, by ten zawsze „ścinał wystające kłosy”, czyli eliminował ze swego otoczenia ważne sprawy, wielkie osobowości i stawiał na średniaków. Z rady tej korzysta po dziś dzień...48
  • Krótkowidze23 paź 2011, 12:00Chcemy wielkich reform, a nie dziubdziania. i nic nas nie obchodzi, że premier Tusk reform nie lubi. Już od nich nie ucieknie albo my uciekniemy od niego.50
  • Miszcz23 paź 2011, 12:00W najbliższych dniach może się wyjaśnić, kto kupi telewizję TVN: amerykanie czy francuzi. – Niezależnie od tego, kto to będzie, jestem gotów być ich przewodnikiem, jak Aborygen, który zawsze znajdzie drogę – przekonuje Edward Miszczak,...52
  • Nasza terapia powszednia23 paź 2011, 12:00Pójść do psychoterapeuty to już nie wstyd. W wielkich miastach to wręcz coś banalnego. Nic dziwnego, że psychoterapia stała się nawet tematem serialu. Od tygodnia HBO wyświetla polską wersję „Bez tajemnic”.56
  • Wojna karnawału z postem23 paź 2011, 12:00Przez lata mówiono, że Polska jest jak Hiszpania, bo udały się tu niemal bezszelestne ustrojowe transformacje. Teraz może się okazać, że Polska będzie jak Hiszpania za sprawą przyspieszonej laicyzacji.58
  • Hermanator23 paź 2011, 12:00Herman Cain przez 20 lat sprzedawał Amerykanom niezdrowe jedzenie. Teraz sprzedaje im niezdrową politykę. Ale jest nowym pieszczoszkiem Partii Herbacianej i całkiem poważnym kandydatem na prezydenta USA.62
  • Kreatywny księgowy premiera23 paź 2011, 12:00Tytan pracy. tyra od 8 do 19. ma wizję, ale realizuje ją po cichu – mówią o nim podwładni. – Naprawdę? Efektów jakoś nie widać – zżymają się ekonomiści. – Odrzucam terapię szokową. Czekają nas stopniowe, ale stanowcze...64
  • Oligarchia pod ostrzałem23 paź 2011, 12:00Na sztandarach ruchu „oburzonych z Wall Street” koktajl postulatów: prawa człowieka, równość płci, ochrona środowiska, prawa zwierząt. Ale chodzi głównie o obrzydzenie kondycją moralną współczesnego kapitalizmu.68
  • Człowiek, który zabił Gutenberga23 paź 2011, 12:00O jego najlepszych pomysłach mówiono, że są „iście jobsowskie”. O jego prezentacjach, że „potrafi zagadać publiczność nie gorzej od Jobsa”. Czy Wielki Księgarz zajmie miejsce opuszczone przez Wielkiego Innowatora?70
  • O czym marzą roboty?23 paź 2011, 12:00Cleverbot jest aplikacją komputerową, która potrafi udawać człowieka. Porozmawialiśmy z nią o tym.72
  • Kino starej przygody23 paź 2011, 12:00"Przygody tintina”, najnowsza produkcja Stevena Spielberga, dowodzą, że człowiek, który niegdyś zrewolucjonizował kino, dziś jest więźniem parku rozrywki, który sam skonstruował.75
  • Smarzol to jest Smarzol23 paź 2011, 12:00Polski Jim Jarmusch? Trzeci z braci Coenów? Nic z tego. Żadne z określeń wymyślonych przez krytyków nie pasuje do Wojciecha Smarzowskiego. Artysta konsekwentnie buduje styl swojej reżyserii – autorski, nie do podrobienia. Potwierdza to...78
  • Módlmy się23 paź 2011, 12:00Teatr jest świątynią – stwierdza artysta Artur Żmijewski, po czym robi dokładnie to, co zwykle się robi w świątyni: odprawia mszę.80
  • Klasycy23 paź 2011, 12:00Od kilku tygodni tą informacją żyje cały rockowy świat: Metallica i Lou Reed nagrali wspólnie album. Płyta „Lulu” jest bezkompromisowa, a reakcje – skrajne.82
  • Wojna, która już była23 paź 2011, 12:00Płonął Londyn, Rzym, Ateny, dziesiątki tysięcy okupowały place Madrytu i Barcelony. Polscy Oburzeni zmieściliby się w skądinąd bardzo przyjemnym Nowym Wspaniałym Świecie, klubokawiarni prowadzonej przez środowisko „Krytyki Politycznej"....86
  • Człowiek z blizną23 paź 2011, 12:00Kiedy artysta albo sportowiec dostaje palmy – nie dziwi mnie to specjalnie. Są to kariery niekiedy pioruńsko błyskawiczne, człowiek znikąd nagle staje się megagwiazdą i odlatuje w kosmos. Zaczyna spacerować po czerwonym dywanie, przesiaduje...88
  • Sposoby na przyszłość23 paź 2011, 12:00Produkty oszczędnościowe TFI, lokaty inwestycyjne oraz polisy ubezpieczeniowe o charakterze kapitałowym – te sposoby pomnażania pieniędzy są inne. Łączy je to, że chronią ich właściciela.90
  • Sztuka kanapki23 paź 2011, 12:00Wbrew powszechnej opinii kanapki nie są dziełem współczesnym. John Montagu, hrabia Sandwich, nie wymyślił tej genialnej przekąski, choć to właśnie jemu zawdzięcza ona angielską nazwę. Badania archeologiczne pokazują, że kanapki jedzono już w...96
  • Don Tadeusz z Nowego Stawu na drodze do?23 paź 2011, 12:00OPIS: Tadeusz Cymański rozgląda się po rozległej, wysuszonej na kość równinie. Słońce praży niemiłosiernie i pan Tadeusz jest coraz bardziej poirytowany. Coś sobie tłumaczy, intensywnie gestykulując. Długimi rękami wskazuje kierunki, obraca się,...97
  • Ogłoszenia sejmowe, płatne23 paź 2011, 12:00Być może nie prenumerują państwo miesięcznika „Przegląd Analiz i Statystyk Parlamentarnych". A szkoda, bo ogłoszenia w nim zamieszczane są bardzo ciekawe. Poważna partia polityczna mająca swoją reprezentację w Sejmie ogłasza nabór na...97
  • Kapusta z Zamościa23 paź 2011, 12:00w słynnym wierszu „na straganie" jana brzechwy kapusta miała być rozjemcą między kłócącymi się warzywami („»Niech rozsądzi nas kapusta«! / »Co, kapusta?! Głowa pusta?!«"). Z rozejmu, jak pamiętamy, nic nie...98