Pigułka na otyłość i zderzenie sondy NASA z kometą - to hity naukowe 2005 roku
Pojawienie się w aptekach od dawna wypatrywanych nowoczesnych leków na otyłość będzie największym medycznym wydarzeniem 2005 r. - Te preparaty są niezbędne w walce z epidemią otyłości, bo tylko 10-15 proc. pacjentów jest w stanie schudnąć dzięki diecie i utrzymać niską wagę. Reszta potrzebuje skutecznego leczenia - powiedział w rozmowie z "Wprost" prof. Jonathan Seckl, kierownik Centrum Medycyny Molekularnej Uniwersytetu w Edynburgu.
Te oczekiwania może spełnić rimonabant, środek opracowywany przez firmę Sanofi-Aventis, która w tym roku chce go wprowadzić na rynek amerykański. Terapeuci mają nadzieję, że lek umożliwi im skuteczne leczenie uzależnień. Rimonabant nie tylko hamuje apetyt i obniża poziom "złego" cholesterolu, ale jednocześnie ułatwia zerwanie z uzależnieniem od papierosów i alkoholu. Będzie więc można pomóc pacjentowi rzucić palenie i jednocześnie zapobiec częstemu w takiej sytuacji przybieraniu na wadze.
Genoherosi
Nie ma na razie większej nadziei na wykorzystanie komórek macierzystych, które w 1999 r. pismo "Science" uznało za osiągnięcie naukowe roku. Jeszcze w 2004 r. uczeni byli przekonani, że uda im się użyć ich do naprawy uszkodzonych tkanek u osób z chorobami serca i wątroby. Pojawiły się jednak obawy, że komórki macierzyste przyczyniają się do powstawania nowotworów, a ich zdolność do regeneracji tkanek jest ograniczona. "Trzeba wielu lat badań z udziałem zwierząt, byśmy mieli pewność, że ten sposób leczenia jest skuteczny i bezpieczny dla człowieka" - uważa prof. Jźrgen Hescheler z uniwersytetu w Kolonii.
Większe zastosowanie znajdzie wkrótce terapia genowa. Stosuje się ją od 1990 r., gdy prof. French Anderson z University of Southern California przeprowadził pionierski zabieg w tej dziedzinie u Ashanthi DeSilvy, cierpiącej na wrodzony niedobór odporności powodowany brakiem jednego tylko enzymu - dezaminazy adenozyny (ADA). Od tego czasu przeprowadzono kilka tysięcy podobnych zabiegów, głównie w leczeniu chorób genetycznych, takich jak hemofilia i mukowiscydoza, ale ich efekty były mniejsze, niż oczekiwano. U niektórych chorych doszło do powikłań, a nawet zgonów. Dziś nie ma wątpliwości, że terapia genowa jest skuteczna i bezpieczna. Genetycy z Institute of Child Health w Londynie wyleczyli w ten sposób czworo dzieci cierpiących na tzw. ciężki zespół niedoboru odporności (SCID), powodowany mutacją genu w chromosomie X.
- Postęp w terapii genowej sprawi, że prawdopodobnie już w 2005 r. sięgną po nią sportowcy - powiedział "Wprost" prof. John Eliot z Rice University, pracujący nad psychologicznymi metodami dopingowymi. Trudny do wykrycia doping genetyczny może zwiększyć masę i siłę mięśni, a szpik pobudzić do intensywnej produkcji czerwonych krwinek, co zwiększa wydolność organizmu. Koszt opracowania tej metody oblicza się na 1-2 mln dolarów, ale uczeni są przekonani, że w wielu tajnych laboratoriach trwają już zaawansowane prace nad nim.
Yeti istnieje!
Antropolodzy zapowiadają, że w 2005 r. odkryją nowe gatunki hominidów. Ich apetyt rozbudziło odkrycie szczątków karłowatego kuzyna Homo sapiens, zwanego człowiekiem z wyspy Flores. - Podobne znaleziska czekają nas na innych indonezyjskich wyspach. Stawiałbym na Sulawesi, Lombok i Sumbawę - komentuje dla "Wprost" prof. Richard Roberts z Wollongong University, jeden z odkrywców Homo floresiensis. Do łask wróciły też pomysły odnalezienia tajemniczych stworzeń, takich jak himalajski yeti czy widywany na Sumatrze orang-pendek.
Przybywa także gatunków zwierząt i roślin - dzięki nowatorskiej technice analizy DNA zwanej genetycznym kodem kreskowym. Uczeni zauważyli, że porównując krótkie odcinki genomu różnych organizmów, są w stanie błyskawicznie ustalić ich stopień pokrewieństwa. W rezultacie okazało się, że w przyrodzie istnieje znacznie więcej gatunków, niż przypuszczano. Powołano już międzynarodowe konsorcjum, które chce za pomocą "kodów kreskowych" skatalogować wszystkie stworzenia na ziemi.
Remont Internetu
Wielkie zmiany czekają liczący ponad 30 lat Internet. Globalna sieć wymaga remontu, gdyż coraz gorzej radzi sobie z rosnącą liczbą internautów, hakerów i wirusów. Część uczonych, m.in. prof. David Cheriton z Uniwersytetu Stanforda, proponuje przebudować podstawy Internetu, umieszczając w nim komputery odgrywające rolę zarazem urzędów pocztowych i posterunków straży obywatelskiej. Potrafiłyby one blokować u źródła szkodliwe dane, takie jak wirusy, spam czy próby ataku hakerskiego, wymieniając się informacjami o zagrożeniach.
Innym pomysłem jest stworzenie nowej, bezpieczniejszej sieci na podstawie Internetu - tak jak kiedyś zbudowano Internet dzięki sieci telefonicznej. Prace nad takim rozwiązaniem prowadzi konsorcjum zorganizowane przez Intel. Sieć PlanetLab połączyła już tysiące komputerów w placówkach naukowych na całym świecie.
Kosmiczny zderzak
Na 2005 r. zaplanowano misje kosmiczne równie spektakularne jak lądowanie robotów NASA na Marsie. Oprócz zrzucenia próbnika Huygens na Tytana doniosłym wydarzeniem będzie misja amerykańskiej sondy Deep Impact. W lipcu ma się ona zbliżyć do komety Tempel 1 i wystrzelić w jej kierunku ważący 370 kg miniaturowy statek kosmiczny, którego jedynym zadaniem będzie zrobienie jak największej dziury w lodowym jądrze komety. W ten sposób uczeni chcą się dowiedzieć, jak zbudowane są te obiekty uważane za jedne z najstarszych w Układzie Słonecznym i jak wykrywać ich obecność. Aż połowa zagrażających Ziemi asteroidów to wygasłe komety.
Mimo że największe odkrycia w fizyce cząstek elementarnych przewidywane są na 2007 r., gdy zostanie uruchomiony nowy akcelerator w laboratorium CERN pod Genewą, Amerykanie postanowili uprzedzić konkurencję. - Pracownicy Fermilabu w najbliższych miesiącach mogą znaleźć dowody na istnienie bozonu Higgsa, zwanego boską cząstką, który nadaje masę innym cząstkom elementarnym - powiedział "Wprost" prof. Leon Lederman, laureat Nagrody Nobla z 1988 r. Istnieje też szansa na odkrycie śladów tzw. cząstek supersymetrycznych - bliźniaków elektronów zwanych selektronami. W ten sposób mogłaby zostać potwierdzona teoria strun, najpełniej tłumacząca budowę materii. Według niej, podstawowymi składnikami materii nie są mikroskopijne punkty (atomy czy kwarki), ale krótkie odcinki supercienkich strun. Fizycy po cichu liczą jednak na to, że wyniki eksperymentów będą odbiegały od przewidywań - w nauce najcenniejsze są niespodzianki.
Te oczekiwania może spełnić rimonabant, środek opracowywany przez firmę Sanofi-Aventis, która w tym roku chce go wprowadzić na rynek amerykański. Terapeuci mają nadzieję, że lek umożliwi im skuteczne leczenie uzależnień. Rimonabant nie tylko hamuje apetyt i obniża poziom "złego" cholesterolu, ale jednocześnie ułatwia zerwanie z uzależnieniem od papierosów i alkoholu. Będzie więc można pomóc pacjentowi rzucić palenie i jednocześnie zapobiec częstemu w takiej sytuacji przybieraniu na wadze.
Genoherosi
Nie ma na razie większej nadziei na wykorzystanie komórek macierzystych, które w 1999 r. pismo "Science" uznało za osiągnięcie naukowe roku. Jeszcze w 2004 r. uczeni byli przekonani, że uda im się użyć ich do naprawy uszkodzonych tkanek u osób z chorobami serca i wątroby. Pojawiły się jednak obawy, że komórki macierzyste przyczyniają się do powstawania nowotworów, a ich zdolność do regeneracji tkanek jest ograniczona. "Trzeba wielu lat badań z udziałem zwierząt, byśmy mieli pewność, że ten sposób leczenia jest skuteczny i bezpieczny dla człowieka" - uważa prof. Jźrgen Hescheler z uniwersytetu w Kolonii.
Większe zastosowanie znajdzie wkrótce terapia genowa. Stosuje się ją od 1990 r., gdy prof. French Anderson z University of Southern California przeprowadził pionierski zabieg w tej dziedzinie u Ashanthi DeSilvy, cierpiącej na wrodzony niedobór odporności powodowany brakiem jednego tylko enzymu - dezaminazy adenozyny (ADA). Od tego czasu przeprowadzono kilka tysięcy podobnych zabiegów, głównie w leczeniu chorób genetycznych, takich jak hemofilia i mukowiscydoza, ale ich efekty były mniejsze, niż oczekiwano. U niektórych chorych doszło do powikłań, a nawet zgonów. Dziś nie ma wątpliwości, że terapia genowa jest skuteczna i bezpieczna. Genetycy z Institute of Child Health w Londynie wyleczyli w ten sposób czworo dzieci cierpiących na tzw. ciężki zespół niedoboru odporności (SCID), powodowany mutacją genu w chromosomie X.
- Postęp w terapii genowej sprawi, że prawdopodobnie już w 2005 r. sięgną po nią sportowcy - powiedział "Wprost" prof. John Eliot z Rice University, pracujący nad psychologicznymi metodami dopingowymi. Trudny do wykrycia doping genetyczny może zwiększyć masę i siłę mięśni, a szpik pobudzić do intensywnej produkcji czerwonych krwinek, co zwiększa wydolność organizmu. Koszt opracowania tej metody oblicza się na 1-2 mln dolarów, ale uczeni są przekonani, że w wielu tajnych laboratoriach trwają już zaawansowane prace nad nim.
Yeti istnieje!
Antropolodzy zapowiadają, że w 2005 r. odkryją nowe gatunki hominidów. Ich apetyt rozbudziło odkrycie szczątków karłowatego kuzyna Homo sapiens, zwanego człowiekiem z wyspy Flores. - Podobne znaleziska czekają nas na innych indonezyjskich wyspach. Stawiałbym na Sulawesi, Lombok i Sumbawę - komentuje dla "Wprost" prof. Richard Roberts z Wollongong University, jeden z odkrywców Homo floresiensis. Do łask wróciły też pomysły odnalezienia tajemniczych stworzeń, takich jak himalajski yeti czy widywany na Sumatrze orang-pendek.
Przybywa także gatunków zwierząt i roślin - dzięki nowatorskiej technice analizy DNA zwanej genetycznym kodem kreskowym. Uczeni zauważyli, że porównując krótkie odcinki genomu różnych organizmów, są w stanie błyskawicznie ustalić ich stopień pokrewieństwa. W rezultacie okazało się, że w przyrodzie istnieje znacznie więcej gatunków, niż przypuszczano. Powołano już międzynarodowe konsorcjum, które chce za pomocą "kodów kreskowych" skatalogować wszystkie stworzenia na ziemi.
Remont Internetu
Wielkie zmiany czekają liczący ponad 30 lat Internet. Globalna sieć wymaga remontu, gdyż coraz gorzej radzi sobie z rosnącą liczbą internautów, hakerów i wirusów. Część uczonych, m.in. prof. David Cheriton z Uniwersytetu Stanforda, proponuje przebudować podstawy Internetu, umieszczając w nim komputery odgrywające rolę zarazem urzędów pocztowych i posterunków straży obywatelskiej. Potrafiłyby one blokować u źródła szkodliwe dane, takie jak wirusy, spam czy próby ataku hakerskiego, wymieniając się informacjami o zagrożeniach.
Innym pomysłem jest stworzenie nowej, bezpieczniejszej sieci na podstawie Internetu - tak jak kiedyś zbudowano Internet dzięki sieci telefonicznej. Prace nad takim rozwiązaniem prowadzi konsorcjum zorganizowane przez Intel. Sieć PlanetLab połączyła już tysiące komputerów w placówkach naukowych na całym świecie.
Kosmiczny zderzak
Na 2005 r. zaplanowano misje kosmiczne równie spektakularne jak lądowanie robotów NASA na Marsie. Oprócz zrzucenia próbnika Huygens na Tytana doniosłym wydarzeniem będzie misja amerykańskiej sondy Deep Impact. W lipcu ma się ona zbliżyć do komety Tempel 1 i wystrzelić w jej kierunku ważący 370 kg miniaturowy statek kosmiczny, którego jedynym zadaniem będzie zrobienie jak największej dziury w lodowym jądrze komety. W ten sposób uczeni chcą się dowiedzieć, jak zbudowane są te obiekty uważane za jedne z najstarszych w Układzie Słonecznym i jak wykrywać ich obecność. Aż połowa zagrażających Ziemi asteroidów to wygasłe komety.
Mimo że największe odkrycia w fizyce cząstek elementarnych przewidywane są na 2007 r., gdy zostanie uruchomiony nowy akcelerator w laboratorium CERN pod Genewą, Amerykanie postanowili uprzedzić konkurencję. - Pracownicy Fermilabu w najbliższych miesiącach mogą znaleźć dowody na istnienie bozonu Higgsa, zwanego boską cząstką, który nadaje masę innym cząstkom elementarnym - powiedział "Wprost" prof. Leon Lederman, laureat Nagrody Nobla z 1988 r. Istnieje też szansa na odkrycie śladów tzw. cząstek supersymetrycznych - bliźniaków elektronów zwanych selektronami. W ten sposób mogłaby zostać potwierdzona teoria strun, najpełniej tłumacząca budowę materii. Według niej, podstawowymi składnikami materii nie są mikroskopijne punkty (atomy czy kwarki), ale krótkie odcinki supercienkich strun. Fizycy po cichu liczą jednak na to, że wyniki eksperymentów będą odbiegały od przewidywań - w nauce najcenniejsze są niespodzianki.
Robot w brzuchu |
---|
W 2005 r. do powszechnego użytku mają wejść kapsułki endoskopowe, które po połknięciu przechodzą przez układ pokarmowy i fotografują jego trudno dostępne obszary. Uczeni włoscy i koreańscy pracują już nad kapsułką wyposażoną w proste narzędzia, dzięki którym będzie można przeprowadzać u pacjentów operacje od wewnątrz! Za kilka miesięcy powinny być znane ostateczne wyniki testów pierwszych szczepionek przeciw HIV. Będzie również wiadomo, jak skuteczne są szczepionki przeciwko malarii. Wstępne testy preparatu RTS,S/AS02A wykazały, że może on uchronić przed tą chorobą do 30 proc. zaszczepionych nim ludzi dorosłych (w wypadku noworodków ten odsetek rośnie do 77 proc.). W tym roku zostanie opublikowana mapa genetyczna różnic między rasami ludzi. Uczeni w ramach projektu badawczego HapMap analizują geny 270 osób z Nigerii, Chin, Japonii oraz Amerykanów wywodzących się z Europy Północnej i Wschodniej. |
Więcej możesz przeczytać w 1/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.