Nie wiem, co mają na sumieniu zatrzymani dziś przez policję bywalcy „Żylety” ze stadionu Legii. Nie wykluczam, że wiele. Natomiast termin wielkiej operacji CBŚ, gdzie w sidła wpada ponad 40 osób, wydaje mi się nieprzypadkowy. Wygląda to jak robienie porządków przed Euro.
Legia ma mocną „bojówkę" kibicowską, a wiadomo, że na przyjazd do Warszawy szykują się fani Spartaka, Dynama, Zenita. Tym, którzy chcą zobaczyć, co potrafią wyprawiać rosyjscy pseudokibice, polecam filmiki z ich „wyczynami" na YouTube. Można odnieść wrażenie, że przy nich chuligani z Niemiec, Holandii czy Anglii do grzeczni chłopcy. Zapewne będą chcieli „pokazać się" na dużej imprezie. Na dodatek legioniści i moskiewscy spartakowcy mają niewyrównane rachunki z jesieni, gdy ich kluby grały w europejskich pucharach.
Cała poniedziałkowa akcja policji wygląda jak prewencja, żeby od 8 czerwca mieć porządek na ulicach.
Michał Majewski, dziennikarz śledczy tygodnika „Wprost"
Cała poniedziałkowa akcja policji wygląda jak prewencja, żeby od 8 czerwca mieć porządek na ulicach.
Michał Majewski, dziennikarz śledczy tygodnika „Wprost"