Według Ziąbki proces odtwarzania musi się odbywać za pomocą wiernych replik dawnych narządzi i przy wykorzystaniu metod, które były używane w danym okresie. - Nie wystarczy wykonać żelazną siekierkę, która tylko z wyglądu będzie taka sama jak dawna. Trzeba użyć właściwej rudy i technologii właściwej dla danego wieku – powiedział Ziąbka.
9 i 10 czerwca w Zawodziu zostaną zaprezentowane dawne techniki wytwarzania krzemiennych narzędzi ze środkowej i młodszej epoki kamienia. Chętni będą mogli także spróbować kuchni średniowiecznych Słowian, zobaczyć jak wytwarza się repliki wczesnośredniowiecznych glinianych naczyń i w jaki sposób można je wypalać w palenisku otwartym. Nie zabraknie widowiskowych walk średniowiecznych wojowników i pokazów tradycyjnych wiejskich zajęć oraz rzemiosła.
Grodzisko na Zawodziu pochodzi z okresu IX-XII wieku. Dzięki środkom UE zrekonstruowano za ok. 6 mln zł m.in. przyziemie kolegiaty, drewniane chaty, pomosty i fragmenty umocnień z epoki pierwszych Piastów. UE uznała projekt Kaliskiego Grodu Piastów jako kluczowy w promocji dziedzictwa kulturalnego Europy.
Od IX do XIII wieku, na Zawodziu znajdowało się silnie ufortyfikowane centrum wczesnośredniowiecznego państwa. Była tu siedziba kasztelanii, ziemi i księstwa oraz władzy kościelnej. Położenie grodu na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych i komunikacyjnych zdecydowało o szybkim rozwoju miejscowego rzemiosła i handlu. Gród najbardziej rozwijał się w okresie panowania Mieszka III Starego, zwanego powszechnie „księciem całej Polski". Kaliską dzielnicę wspominał w 1106 r. Gall Anonim.
ja, PAP