Wrocławski terminal został zalany przez setki litrów wody. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną awarii był błąd ludzki. Do awarii doszło ok godziny 19 - informuje TVN24.pl.
Zalane były dwie restauracje, schody i środek terminala. Okazało się, że to awaria instalacji wodnych, które były dziś serwisowane. – Niestety, wygląda na to, że odkręcono nie ten zawór – mówi Jarosław Wróblewski, wiceprezes wrocławskiego lotniska w rozmowie z TVN24.
eb, tvn24
eb, tvn24