W Kielcach podczas domowej awantury żona zadźgała męża nożem, który para dostała w prezencie ślubnym. Poszło o podział wydatków na ślub.
Młodej parze nie układało się od samego początku, kilkanaście dni po ślubie pokłócili się o podział wydatków na ślub. W fatalny wieczór świeżo upieczony mąż wrócił do domu, będąc pod wpływem alkoholu. W porywie emocji 21-latka chwyciła nóż i dźgnęła nim swojego 29-letniego męża prosto w serce. Cios okazał się śmiertelny, podaje Gazeta.pl.
- Nóż najprawdopodobniej pochodził z jednego ze ślubnych prezentów - mówi Krzysztof Grudniewski, prokurator rejonowy w Starachowicach.
Kobieta była w ciąży. Tłumaczyła się emocjami, tym, że nie do końca kontrolowała, co się w tym momencie dzieje. Właśnie z powodu ciąży śledztwo w tej sprawie zostało przeciągnięte. Kobietę zatrzymano jeszcze w lutym tego roku. Ostatnio oskarżona została przewieziona do oddziału szpitalnego przy zakładzie karnym w Grudziądzu, gdzie urodziła dziecko.
Podczas przeprowadzonych w Krakowie badań psychiatrycznych nie stwierdzono okoliczności, które mogłyby wpłynąć na ocenę postępowania kobiety lub w jakiś sposób je usprawiedliwić.
Świeżo upieczona teraz matka odpowie za zabójstwo przez sądem. Akt oskarżenia w tej sprawie został już przesłany do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Gazeta.pl, TK
- Nóż najprawdopodobniej pochodził z jednego ze ślubnych prezentów - mówi Krzysztof Grudniewski, prokurator rejonowy w Starachowicach.
Kobieta była w ciąży. Tłumaczyła się emocjami, tym, że nie do końca kontrolowała, co się w tym momencie dzieje. Właśnie z powodu ciąży śledztwo w tej sprawie zostało przeciągnięte. Kobietę zatrzymano jeszcze w lutym tego roku. Ostatnio oskarżona została przewieziona do oddziału szpitalnego przy zakładzie karnym w Grudziądzu, gdzie urodziła dziecko.
Podczas przeprowadzonych w Krakowie badań psychiatrycznych nie stwierdzono okoliczności, które mogłyby wpłynąć na ocenę postępowania kobiety lub w jakiś sposób je usprawiedliwić.
Świeżo upieczona teraz matka odpowie za zabójstwo przez sądem. Akt oskarżenia w tej sprawie został już przesłany do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Gazeta.pl, TK