W budynku komendy Służby Ochrony Kolei w Przemyślu znaleziono amunicję do broni, która została wycofana z użycia 5 lat temu.
Anonimowa informacja o tym, że w siedzibie przemyskiej SOK może znajdować się nielegalna amunicja, trafiła do prokuratury we wrześni. Na jej zlecenie budynek komendy został przeszukany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji z Rzeszowa.
– Anonim się potwierdził. Znaleziono blisko 100 sztuk amunicji typu "Makarov". Znajdowała się w zamkniętej szafie pancernej w pomieszczeniu na terenie komendy. Żaden z pracowników nie przyznał się do posiadania kluczy do szafy. Musieliśmy ściągać specjalną firmę żeby ją otworzyć. Według mnie pisanie o nielegalnym posiadaniu amunicji jest trochę na wyrost. Ale musimy sprawdzić czy zezwolenie, które posiadała komenda było czasowe czy nie, a przede wszystkim dlaczego amunicja nie została rozliczona – powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Przemyślu Jacek Staszczak.
Znaleziona amunicja była używana przez SOK do 2009 r. Prokuratura sprawdzi teraz czy nie doszło do przywłaszczenia. W związku ze sprawą Komendant Główny SOK zawiesił 5 osób, w tym kierownictwo komendy w Przemyślu.
TVN 24
– Anonim się potwierdził. Znaleziono blisko 100 sztuk amunicji typu "Makarov". Znajdowała się w zamkniętej szafie pancernej w pomieszczeniu na terenie komendy. Żaden z pracowników nie przyznał się do posiadania kluczy do szafy. Musieliśmy ściągać specjalną firmę żeby ją otworzyć. Według mnie pisanie o nielegalnym posiadaniu amunicji jest trochę na wyrost. Ale musimy sprawdzić czy zezwolenie, które posiadała komenda było czasowe czy nie, a przede wszystkim dlaczego amunicja nie została rozliczona – powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Przemyślu Jacek Staszczak.
Znaleziona amunicja była używana przez SOK do 2009 r. Prokuratura sprawdzi teraz czy nie doszło do przywłaszczenia. W związku ze sprawą Komendant Główny SOK zawiesił 5 osób, w tym kierownictwo komendy w Przemyślu.
TVN 24