– Nie mam zmarszczek, bo nauczyłam się kontrolować moje mięśnie twarzy – powiedziała Brytyjka Tess Christian, która 40 lat temu postanowiła przestać się uśmiechać. Jak dodała, nie uśmiechnęła się nawet po narodzinach córki - podaje TVP Info.
– Nie uśmiecham się odkąd byłam nastolatką. Wysiłek się opłacił, bo nie mam na twarzy ani jednej zmarszczki. Ta metoda jest bardziej skuteczna i tańsza, niż zabiegi i kosmetyki – stwierdziła Tess.
Christian podkreśliła, że ma poczucie humoru, ale potrafi "śmiać się w sobie". Jak twierdzi, znajomi nazywają ją "Mona Lisą".
TVP Info
Christian podkreśliła, że ma poczucie humoru, ale potrafi "śmiać się w sobie". Jak twierdzi, znajomi nazywają ją "Mona Lisą".
TVP Info