Przypomnijmy, że chodzi o sprawę z 2014 roku. W internecie zostały wówczas opublikowane prywatne zdjęcia niemal 30 gwiazd. Wśród poszkodowanych były m.in. aktorki Jennifer Lawrence czy Kirsten Dunst, a także piosenkarka Rihanna oraz celebrytka Kim Kardashian. Za całą sprawą stoi najprawdopodobniej 28-letni Polak pochodzący z Podhala, który mieszka na co dzień w Chicago.
Prosty trik umożliwił włamanie się do ponad 300 kont
„Gazeta Wyborcza” opisała prawdopodobny sposób działania hakera. Edward M. miał się posługiwać adresem mailowym, z którego wynikało, że jest pracownikiem technicznym jednego z koncernów informatycznych. Mężczyzna wysłał maila o identycznej treści do kilkuset gwiazd. W wiadomości znajdowała się informacja z prośbą o udostępnienie loginu oraz hasła do prywatnych skrzynek pocztowych w celu dokonania przeglądu technicznego. Po kliknięciu w link, użytkownik był przekierowany do strony wykradającej prywatne dane. Tego typu prosty trik umożliwił mu włamanie się do ponad 300 kont Apple iCloud oraz poczty Gmail.
Akt oskarżenia przeciw Edwardowi M. dotyczy nieuprawnionego dostępu do niezabezpieczonego komputera Zgodnie z prawem, mężczyźnie może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności. W związku jednak z tym, że przyznał się do winy, kara może zostać zmniejszona do roku.