Krzysztof Kornas
Po raz pierwszy od kilku dekad naukowcy i lekarze wracają do badań nad terapeutycznym zastosowaniem halucynogenów (nazywanych także psychodelikami), czyli substancji wywołujących odmienne stany świadomości, głębokie zmiany w sposobie postrzegania świata. Przedmiotem ich zainteresowania są głównie: dietyloamid kwasu lizergowego, znany jako LSD, oraz psylocybina, substancja czynna obecna w ok. 200 gatunkach grzybów. David Nutt, angielski psychiatra (i były doradca rządu ds. narkotyków), podkreśla że jeśli chcemy zrozumieć, czym narkotyki są, i dowiedzieć się, jak zaradzić problemom, które mogą one powodować, oraz wykorzystać drzemiący w nich potencjał terapeutyczny, lepiej zejść z poziomu moralno-prawnej paniki na poziom nauki. A następnie, zamiast straszyć, zacząć szerzej zakrojoną dyskusję nie o narkotykach, lecz o substancjach psychoaktywnych w ogóle – pod tym pojęciem naukowcy rozumieją wszelkie związki chemiczne, których zażywanie wywołuje reakcje fizjologiczne prowadzące do zmienionej percepcji rzeczywistości.Jest to tym bardziej istotne, że halucynogeny znajdują coraz więcej zastosowań terapeutycznych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.