Tomasz Siemoniak publicznie krytykuje Joannę Muchę za śpiew w Sejmie. „To nie jest miejsce na zabawy”

Tomasz Siemoniak publicznie krytykuje Joannę Muchę za śpiew w Sejmie. „To nie jest miejsce na zabawy”

Joanna Mucha
Joanna Mucha Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej oraz członek Zarządu Krajowego tej partii na antenie Polsat News skrytykował swoją partyjną koleżankę Joannę Muchę, która w trakcie protestu na sali posiedzeń plenarnych z Sejmu wyszła na mównicę i zakończyła swoje wystąpienie śpiewem.

– Nie popieram tego rodzaju zachowania. Uważam, że to jest poważna sprawa i nie można pokazywać wyborcom, że to jest jakaś zabawa, czy że ktoś się dobrze bawi. Wydaje mi się, że to kompletnie nieistotne w obliczu tego o co chodzi. Eksponowanie czy odnoszenie się do tej kwestii jako fundamentalnej uważam za kompletnie nietrafione. Sądzę, że ci którzy popełniają takie błędy zastanowią się – powiedział Siemoniak. Polityk dodał, że w godzinach popołudniowych odbędzie się posiedzenie klubu parlamentarnego i zachowanie Joanny Muchy będzie jednym z jego tematów. – Sejm to nie jest miejsce na zabawy, czy próby ożywienia sytuacji – wskazał.

Występ posłanki

Przypomnijmy, Joanna Mucha podczas jednej z transmisji z sali plenarnej Sejmu, gdzie od 16 grudnia nieprzerwanie protestują posłowie opozycji, odniosła się do wywiadu prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, w którym padły słowa o próbie dokonania „puczu” ze strony opozycji. Najpierw zacytowała kilka żartobliwych komentarzy internautów na temat wywiadu Kaczyńskiego dla „wSieci”, a następnie wykonała fragment utworu „Nie płacz, kiedy odjadę” w nieco innej wersji (18. minuta nagrania).

–  – śpiewała Mucha. 

facebook

Źródło: Polsat News