David Sassoli w ostatnim czasie odwiedzał Włochy, gdzie z dnia na dzień notowany jest ogromny wzrost zakażeń. W oświadczeniu szef PE wyjaśnił, że w ramach „środków ostrożności” postanowił poddać się kwarantannie domowej. „Będę wykonywał swoje obowiązki jako przewodniczącego z mojego domu w Brukseli zgodnie z 14-dniowym terminem wskazanym w protokole zdrowotnym”.
– Covid-19 zobowiązuje każdego z nas do odpowiedzialności i ostrożności. To delikatny moment dla nas wszystkich. Parlament będzie nadal pracował, by wykonywać swoje obowiązki. Żaden wirus nie może zablokować demokracji – oświadczył Sassoli.
Przeniesiona sesja PE
Przypomnijmy, że w związku z epidemią koronawirusa najbliższa sesja Parlamentu Europejskiego odbędzie się nie w siedzibie w Strasburgu we Francji, ale w Brukseli. „Wprost” informował wcześniej, że z takimi prośbami zwracali się europosłowie, którzy obawiali się epidemii koronawirusa we Francji.
Włochy na wojnie z koronawirusem
Według ostatnich danych przekazanych w poniedziałek po godz. 18, we Włoszech odnotowano 9172 przypadki zakażenia koronawirusem. W ciągu doby liczba pacjentów wzrosła o 1797. W wyniku zakażenia zmarły 463 osoby (wzrost w ciągu doby o 97). Do tej pory udało się wyleczyć 724 zakażonych. W sobotę 7 marca podano, że włoski rząd przyjął dekret, na mocy którego region Lombardia oraz 14 prowincji na północy kraju miały zostać odizolowane. W poniedziałek 9 marca środki ostrożności zostały rozszerzone na cały kraj.
Czytaj też:
Papież Franciszek apeluje do księży: Odwiedzajcie chorych na koronawirusa
