„Historia właściwie zapamięta dzisiejszą przemoc na Kapitolu, sprowokowaną przez prezydenta, który bezpodstawnie kłamał na temat wyniku prawomocnych wyborów, jako moment wielkiej hańby i wstydu dla naszego narodu. Ale musielibyśmy żartować, gdybyśmy zaczęli traktować to jako całkowite zaskoczenie” – napisał Barack Obama.
Barack Obama oskarża Republikanów i ich media
Były prezydent podkreślił, że zarówno Partia Republikańska, jak i towarzyszący jej „medialny ekosystem” nie mówią prawdy jej zwolennikom. Jak zaznaczył, kandydaci wcale nie szli łeb w łeb, a zwycięstwo Joe Bidena było znaczące. Zdaniem Baracka Obamy to, co działo się w środę, stanowi zwieńczenie wielu lat oddalania się od rzeczywistości i budowania wzajemnej niechęci w narodzie przez partię i zwolenników Donalda Trumpa.
Zadanie dla Joe Bidena
Były prezydent twierdzi, że obecnie liderzy Republikanów stają przed wyborem – brnąć dalej w konflikt i podważanie demokracji albo zgasić spór, który uwidocznił się podczas szturmu na Kapitol. Barack Obama podkreśla, że Joe Biden stoi przed ważnym zadaniem – przywrócenia w polityce wspólnego celu. „To my, wszyscy Amerykanie, niezależnie od sympatii partyjnych, musimy go w tym wspierać” – stwierdził na zakończenie.
Zamieszki w Waszyngtonie. Tłum wdarł się na Kapitol
Kongres zatwierdził wygraną Joe Bidena. Donald Trump reaguje
Kongres potwierdził zwycięstwo Joe Bidena
Donald Trump zablokowany przez Facebooka i Twittera
Bilans zamieszek w Waszyngtonie i szturmu na Kapitol. Nie żyją 4 osoby
Barack Obama o „momencie wielkiej hańby sprowokowanej przez prezydenta”