Były prezydent Rosji o „g******** scenariuszu”. Nieoczekiwane nawiązanie do Dudy i Tarantino

Były prezydent Rosji o „g******** scenariuszu”. Nieoczekiwane nawiązanie do Dudy i Tarantino

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew Źródło:Shutterstock / Anatolii Trofimov
Dmitrij Miedwiediew w ironiczny sposób odniósł się do ustaleń wywiadu USA ws. sabotażu na gazociąg Nord Stream. Zdaniem byłego prezydenta Rosji historia jest niczym film klasy B.

„The New York Times” powołując się na amerykański wywiad, poinformował we wtorek 7 marca, że za przeprowadzonym jesienią 2022 roku sabotażem na gazociąg Nord Stream stoi „proukraińska grupa”. Do sprawy odniósł się były prezydent Rosji. „Już trzeci dzień na naszych oczach rozgrywa się kolejny epicki dramat rodem z Hollywood” – zaczął na wstępie Dmitrij Miedwiediew.

Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji w dalszej części wspominał o broni chemicznej, Saddamie, ONZ oraz ironizował o króliku Rogerze. Miedwiediew w kpiący sposób próbował powiązać „proukraińską grupę” z „banderowskim Kijowem”, czy Europą lub Ameryką, które również skrytykował. Były prezydent Rosji stwierdził też, że reszta świata cierpi na „rusofobiczną histerię”.

Wywiad USA o sabotażu ws. Nord Stream. Dmitrij Miedwiediew komentuje

Miedwiediew kontynuował, że „samotni bohaterowie walczą z przeklętymi Moskalami”. „Nowe zbawienie świata przez jakichś mało chwalebnych drani” – dodaje wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji. Zdaniem Miedwiediewa aktorzy tego są przeciętni, nie na poziomie Brada Pitta czy Christopha Waltza, a reżyserem nie jest Quentin Tarantino.

„Bardzo słaby casting i praca kamery. Scenariusz jest po prostu nudnym g*****. Głupia amerykańska propaganda. Nikomu się to nie podoba. Nie wierzą w nią nawet zatruci nią Europejczycy. Mają wrażenie, że są nafaszerowani golonką i piwem” – napisał Miedwiediew. Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji wspomniał też o ustaleniach NYT, że w skład grupy mogli wchodzić zarówno Ukraińcy, jak i Rosjanie, przeciwnicy reżimu Władimira Putina.

Były prezydent Rosji ironizuje z „proukraińskiej grupy”

Były prezydent Rosji nie był w stanie uwierzyć, że nie są oni powiązani z władzami w Kijowie lub „wolnym światem”. „Obywatele świata, bojownicy przeciwko Moskwie. Samotni schizofrenicy, swoiści inicjatorzy. Przeciętnemu człowiekowi proponuje się garść tanich efektów specjalnych. Np. sześciu zatwardziałych sabotażystów, wśród których jest nawet jedna femme fatale (jak bez niej mógłby być ten film?), wypłynęło jachtem na wzburzony Bałtyk” – drwi Miedwiediew.

„Zabierają na pokład pół tony materiałów wybuchowych, ładnie nurkują. A potem wysadzają na dnie dwie ogromne rury! I odpływają w stronę zachodzącego słońca. Niewykryci. Na morzu pełnym okrętów NATO i międzynarodowych systemów namierzania. I zwracają łódź właścicielowi” – kontynuował wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji. Zdaniem Miedwiediewa to „jakieś rażące bzdury klasy B”.

Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji rozczarowany „filmem”

Były prezydent Rosji stwierdził, że film „zawiódł zaraz po premierze”, a zachodni widzowie zaczęli zadawać niewygodne pytania, np. co z wersją o „rosyjskim śladzie”, która zmieniła się o 180 stopni. Miedwiediewa zastanawia także, dlaczego Kijów tak usilnie przekonuje, że był w to zaangażowany i jest niewinny. Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji od razu pośpieszył z odpowiedzią, że Europejczycy nie chcą ponosić kosztów kolejnych sankcji, dostaw broni do Ukrainy, kryzysu energetycznego.

Miedwiediew przekonuje, że jeśli to Ukraińcy wysadzili Nord Stream, to nie ma sensu ich dalej wspierać. Cała sprawa miała powstać o to, aby „zmylić Europejczyków”. Były rosyjski prezydent zastanawia się, czy będzie kolejna część tego filmu. Miedwiediew przedstawił nawet fabułę.

Miedwiediew uderzył w Dudę

„Ci sami bohaterowie pod wodzą polskiego kanibala Dudy, który uciekł ze szpitala psychiatrycznego, przenikają do bunkra dzielnego prezydenta Ze, który nawąchał się białego proszku. Biorą go za zakładnika, a potem przypadkowo duszą. Za to, że nie jest żałosny i irytujący. I potem zaczyna się apokalipsa zombie, na wzór The Last of Us. Czekamy i szykujemy popcorn” – zakończył wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji.

Czytaj też:
Miedwiediew zachęca inne kraje, by ruszyły ramię w ramię z Rosją. „Nadszedł czas”
Czytaj też:
Incydent podczas lądowania śmigłowca z konwoju Miedwiediewa. Do sieci trafiły zdjęcia

Źródło: WPROST.pl