Ile miesięcy ma jeszcze Ukraina?

Ile miesięcy ma jeszcze Ukraina?

Ukraińscy żołnierze
Ukraińscy żołnierze Źródło:Ministerstwo Obrony Ukrainy
Urodzony w Polsce i mający prawo do polskiego obywatelstwa amerykański ekskongresmen przestawił plan pokojowy „dla Ukrainy”. Związany z Bidenem od ćwierć wieku, prywatnie przyjaźniący się z szefem MSZ USA (czyli sekretarzem stanu) Blinkenem, Tom Malinowski chce dać Kijowowi konkretny termin, do którego będzie mógł on odzyskiwać utracone terytorium, a następnie wymusić przerwanie działań wojennych, nawet jeżeli do tego czasu nie uda się odzyskać wszystkich ziem, wchodzących w skład Ukrainy przed rosyjskim zaborem Krymu, Doniecka i Ługańska w 2014 roku.

Podaje on nawet datę tego ultimatum dla Ukraińców. Chodzi o połowę przyszłego roku. Wypowiedź ta ma miejsce w tym samym czasie, gdy bardzo wysoki urzędnik NATO Stian Jenssen stwierdził mniej więcej w duchu Malinowskiego, że Ukraińcy w zamian za wejście do NATO i NATO-wski parasol zrezygnują z części terytorium. Po fali krytyki wycofał się z tego ale w gruncie rzeczy argumentował podobnie, jak nieformalny doradca Bidena polskiego pochodzenia.

Co to oznacza? To, co przewidywałem w zeszłym roku, gdy pisałem, że Zachód (bardziej Europa niż USA, ale Amerykanie też do tego dołączą) będzie starał się wymusić na Ukrainie jeśli nie zakończenie wojny, to przynajmniej długotrwałe zawieszenie broni.

Kijów zareagował po swojemu. Ukraińcy publicznie zbesztali Europejczyka z NATO, ale nie zająknęli się nad wypowiedzią Amerykanina.

Identyczna sytuacja miała miejsce w grudniu 2022, gdy dwie kluczowe osoby po stronie euroatlantyckiej czyli , szefowa Komisji Europejskiej oraz Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA, Mark Milley podali, niezależnie od siebie, szacunki strat poniesionych przez Ukrainę. Do grudnia zeszłego roku miało to być 100 000 zabitych i poważnie rannych, nie licząc ofiar po stronie ludność cywilnej. Wówczas Kijów wymusił wycofanie się z tych słów niemieckiej szefowej KE, ale amerykański generał nie wycofał się nawet o na jotę.

Problem jest poważniejszy niż się myśli. Ukraina będzie potrzebować mocnych sojuszników w momencie, gdy szereg kluczowych państw w Europie (plus zapewne USA) zacznie wywierać na nią silna presję w zakresie rezygnacji z części jej terytorium. Takim sojusznikiem może być Polska. Skoro tak, to nie powinno się nas zrażać, jak to miało miejsce w ostatnich tygodniach…

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Ofensywa Rosji, demobilizacja Zachodu?30 kwi 2024, 8:18Rosjanie posuwają się naprzód, Ukraińcy cofają się. Kolejne wsie padają łupem wojsk agresora. Wcięcie się ośmiokilometrowym klinem w głąb terytorium naszego wschodniego sąsiada może grozić odcięciem nie tylko kolejnych oddziałów ukraińskich, ale...
  • Decyzja Kongresu – i znów kluczowa rola Polski22 kwi 2024, 8:29Decyzja Kongresu USA, a mówiąc ściślej Izby Reprezentantów, o udzieleniu bardzo znaczącej pomocy dla naszego wschodniego sąsiada nie jest jeszcze – w sensie formalno-legislacyjnym – końcem tego długotrwałego procesu pomocowego.
  • Zachód: Bliski Wschód ważniejszy od Europy Wschodniej...15 kwi 2024, 7:54Atak Iranu na Izrael zapewne nie przerodzi się w otwartą, pełnoskalową wojnę, ale jego polityczne skutki będą daleko idące.
  • Rozmawiałem z Pellegrinim. Właśnie został prezydentem Słowacji8 kwi 2024, 8:05Wybory samorządowe w Polsce miały miejsce dzień po drugiej turze wyborów prezydenckich na Słowacji. Przy moim największym szacunku dla polskiego samorządu jednak w wymiarze międzynarodowym, w tym nawet geopolitycznym (!) elekcja u naszego sąsiada...
  • USA kontra UE, Francja kontra Bruksela czyli AI dzieli Zachód2 kwi 2024, 8:04Po cichu, z dala od kamer, toczy się dyplomatyczno- merytoryczna wojna w ramach Zachodu. Nie chodzi tu bynajmniej o różnice między eksprezydentem Donaldem J. Trumpem, a Unią Europejską, w sprawie Rosji i Ukrainy, ale o coś, o co walka toczyć się...