Kolejna katastrofa lotnicza w Rosji. Nikt nie przeżył

Kolejna katastrofa lotnicza w Rosji. Nikt nie przeżył

Rosyjski Mi-8, zdjęcie ilustracyjne
Rosyjski Mi-8, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons
W rosyjskim odwodzie czelabińskim doszło do katastrofy śmigłowca należącego do FSB. Zdarzenie potwierdziły służby dodając, że wykonywał on lot szkoleniowy.

Śmigłowiec Mi-8 należący do Rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) runął na ziemię odbywając lot szkoleniowy. Miała ćwiczyć manewry startowe. Maszyna spadła w lesie niedaleko wsi Prudny w obwodzie czelabińskim. Nie jest znana przyczyna katastrofy.

– Na pokładzie Mi-8 były cztery osoby, zginęły. Śmigłowiec odbywał lot szkoleniowy – przekazał w rozmowie z agencją informacyjną TASS rzecznik rosyjskich służb lotniczych.

Nie jest pewna liczba ofiar katastrofy śmigłowca Mi-8

Pomimo tego komunikatu nadal nie jest pewne to, ile osób znajdowało się pokładzie śmigłowca. W podobnym czasie informacje rozbieżne od tych pochodzących ze służb lotniczych podał Aleksiej Teksler, gubernator obwodu czelabińskiego.

Urzędnik przekazał, że maszyną podróżowały trzy osoby, również wszystkie zginęły. Dodał za to, że nie ucierpiał nikt znajdujący się na ziemi.

„Ani mieszkańcy, ani budynki mieszkalne, nie zostały dotknięte. Na miejscu pracują służby specjalne” et – napisał na telegramie Aleksiej Teksler.

Sieć obiegły nagrania z miejsca katastrofy rosyjskiego śmigłowca

W sieci pojawiły się liczne zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia, w tym jedno rzekomego świadka naocznego. Niestety na ten moment nie można określić ich wiarygodności.

twittertwitter

To druga katastrofa w przeciągu tygodnia

To już drugi incydent na terenie Rosji w ostatnich dniach. Niecały tydzień temu, w środę 23 sierpnia ok. godz. 18:30, w obwodzie twerskim doszło do katastrofy samolotu Emraer ERG 135.

Na jego pokładzie znajdował się m.in. Jewgienij Prigożyn, właściciel najemniczej grupy Wagnera. Wraz z nim podróżował jeden z głównych dowódców organizacji Dmitrij Utkin. Zginęły wszystkie osoby lecące samolotem – siedmiu pasażerów oraz trzech członków załogi.

Także tutaj nie jest na ten moment znany powód katastrofy. Pojawia się jednak wiele spekulacji, w tym ta najgłośniejsza: To Władimir Putin odpowiada za śmierć swojego „kucharza”. Kreml wyraźnie się od nich odcina.

Czytaj też:
Hakerzy z Rosji atakują Polskę. Na celowniku GPW, banki i Profil Zaufany
Czytaj też:
Jednostki żołnierzy rosyjskich przy granicy z Polską. „Na Białoruś przybył kolejny wojskowy pociąg”

Opracował:
Źródło: Telegram / Tass