Hermaszewski – syn Wołynia, który podbił kosmos

Hermaszewski – syn Wołynia, który podbił kosmos

W przyszłym roku ma polecieć w kosmos – w ramach projektów finansowanych m.in. przez UE (Europejska Agencja Kosmiczna), drugi w historii polski astronauta (jakby to powiedzieli Amerykanie) czy też kosmonauta (jak to się u nas przyjęło) czy taikonauta (jak mówią Chińczycy). Bardzo żałuję, że nie doczekał tego pierwszy Polak w kosmosie – generał Mirosław Hermaszewski.

Upłynął właśnie rok i kilka dni od dnia niespodziewanej śmierci generała w jednym z warszawskich szpitali. Do dzisiaj Hermaszewski dzierży szereg polskich rekordów lotniczych, gdy chodzi na przykład o wysokość lotu i jego prędkość. Ciekawe czy przyszły polski astronauta, Sławomir Uznański wzoruje się w jakiejś mierze na generale Hermaszewskim – komendancie Wyższej Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie (1987-1990) czy zastępcy dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (1991-1992)?

Charakterystyczne, że choć Mirosław Hermaszewski poleciał w kosmos za PRL i było to przez komunistów, co oczywiste, propagandowo wykorzystywane, to w nowym ustroju nowa Polska, powierzyła mu trzy kluczowe stanowiska, gdy chodzi o siły powietrzne.

Urodził się 82 lata temu w Lipnikach na Wołyniu. Cudem przeżył rzeź wołyńską: w 1941 roku Ukraińcy zamordowali mu ojca i dwóch stryjów, a w sumie 19 członków rodziny (!). Ta trauma została w nim do końca życia. Starał się, zwłaszcza będąc na emeryturze, upamiętnić naszych rodaków, którzy ginęli wówczas na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej wyłącznie dlatego, że byli Polakami.

Nie łatwo jest pisać o kimś, kto był moim teściem. Mogę powiedzieć, że był człowiekiem bardzo ciepłym, o wielkim poczuciu humoru, genialnym gawędziarzem, mistrzem w opowiadaniu tzw. kawałów (mógł to czynić godzinami i to w paru językach). Był dobrym człowiekiem, który nie wywyższał się i nie pokazywał „kim to ja nie jestem” – dlatego, że poleciał w kosmos.

Dla wielu ważniejsze jest to, że był przez sześć lat prezesem Polskiego Towarzystwa Astronautycznego, a potem, krócej, przewodniczącym Krajowej Rady Lotnictwa. Dla nas jednak, dla rodziny, ważniejsze, że był bardzo dobrym mężem, troskliwym ojcem i wspaniałym dziadkiem.

Był we władzach Stowarzyszenia Kosmonautów i Astronautów Świata. Był też założycielem Międzynarodowego Stowarzyszenia Uczestników Lotów Kosmicznych.

Mirosław Hermaszewski dobrze zasłużył się Ojczyźnie.

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Decyzja Kongresu – i znów kluczowa rola Polski22 kwi 2024, 8:29Decyzja Kongresu USA, a mówiąc ściślej Izby Reprezentantów, o udzieleniu bardzo znaczącej pomocy dla naszego wschodniego sąsiada nie jest jeszcze – w sensie formalno-legislacyjnym – końcem tego długotrwałego procesu pomocowego.
  • Zachód: Bliski Wschód ważniejszy od Europy Wschodniej...15 kwi 2024, 7:54Atak Iranu na Izrael zapewne nie przerodzi się w otwartą, pełnoskalową wojnę, ale jego polityczne skutki będą daleko idące.
  • Rozmawiałem z Pellegrinim. Właśnie został prezydentem Słowacji8 kwi 2024, 8:05Wybory samorządowe w Polsce miały miejsce dzień po drugiej turze wyborów prezydenckich na Słowacji. Przy moim największym szacunku dla polskiego samorządu jednak w wymiarze międzynarodowym, w tym nawet geopolitycznym (!) elekcja u naszego sąsiada...
  • USA kontra UE, Francja kontra Bruksela czyli AI dzieli Zachód2 kwi 2024, 8:04Po cichu, z dala od kamer, toczy się dyplomatyczno- merytoryczna wojna w ramach Zachodu. Nie chodzi tu bynajmniej o różnice między eksprezydentem Donaldem J. Trumpem, a Unią Europejską, w sprawie Rosji i Ukrainy, ale o coś, o co walka toczyć się...
  • Na Słowację patrzy cała Europa25 mar 2024, 7:56Słowacja nie jest wielkim krajem, bo liczy 5,4 miliona mieszkańców, ale wybory prezydenckie u naszego południowego sąsiada mają znaczenie znacznie szersze, niż by się to mogło wydawać.