Ludzie

HELMUT KOHL
Niemiecka prasa poinformowała, że Helmut Kohl naciskał Joachima Gaucka, by ten nie ujawniał zawartości teczki byłego kanclerza, sporządzonej przez wschodnioniemiecką służbę bezpieczeństwa Stasi.
Materiały zebrane przez wywiad NRD być może ułatwiłyby dochodzenie w sprawie nielegalnych kont CDU. Według Markusa Wolfa, byłego szefa Stasi, teczka zawiera również dokumenty, które pokazałyby, jaką rolę były kanclerz odegrał w aferze łapówkarskiej Flicka w 1981 r. Politycy niemieccy nie są zgodni, jak traktować zapiski Stasi. Część opowiada się za tym, by i w tym wypadku wykorzystać dane wywiadu, skoro postępowano tak w stosunku do wielu osób. Pozostali przekonują, że dane z nielegalnego podsłuchu - często fałszowane - nie powinny być dowodami w sprawie. Również Helmut Kohl podał w wątpliwość wiarygodność materiałów Stasi. W wywiadzie radiowym stwierdził, że o ich ewentualnym wykorzystaniu powinien zadecydować trybunał konstytucyjny.
Helmut Kohl ma 70 lat. Studiował historię i prawo. Od 1947 r. jest członkiem CDU, w 1973 r. został jej przewodniczącym. Od 1969 r. do 1976 r. był premierem rządu krajowego Nadrenii-Palatynatu. W latach 1982-1998 pełnił funkcję kanclerza RFN. Uważany jest za głównego architekta zjednoczenia Niemiec. W grudniu ubiegłego roku przyznał, że w latach 1993-1998 zebrał od anonimowych darczyńców ponad 2 mln DM dla swojej partii. Nadal jest deputowanym CDU.

JERZY POLACZEK
Stosunkiem głosów 6:5 kandydatem kolegium Instytutu Pamięci Narodowej na prezesa tej instytucji został poseł AWS Jerzy Polaczek. Pokonał on zgłoszonego przez Unię Wolności Bogdana Borusewicza. Krótko po głosowaniu liderzy UW zapowiadali, że w Sejmie nie poprą Polaczka.
Do wyboru prezesa potrzebne jest trzy piąte głosów w Sejmie. Bez poparcia Unii Wolności Polaczek nie ma szans. W ubiegłym roku AWS i UW nie udało się przeforsować kandydatury prof. Witolda Kuleszy. Następni kandydaci proponowani przez akcję nie dotrwali do głosowania w Sejmie (prof. Chwalba nie ujawnił, że należał do PZPR, i AWS wycofała rekomendację; prof. Roszkowski nie wyraził zgody na ubieganie się o prezesurę). Unia zgłosiła tymczasem Bogdana Borusewicza, wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. W kolejnych głosowaniach nie zyskał on jednak akceptacji większości członków kolegium IPN. Stanowisko prezesa proponowano też Markowi Biernackiemu, szefowi MSWiA, który w końcu postanowił zostać w ministerstwie. Po jego wycofaniu się faworytem AWS został Polaczek.
Jerzy Polaczek ma 39 lat. Ukończył prawo na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Działał w NZS. Był szefem zarządu wojewódzkiego Koalicji Konserwatywnej w Katowicach. Kilka lat był wiceprezydentem rodzinnych Piekar Śląskich. Jest członkiem Rady Politycznej Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego.

MARY ROBINSON
Rosjanie nie zezwolili Mary Robinson, wysokiemu komisarzowi ONZ do spraw praw człowieka, na odwiedzenie obozów filtracyjnych w Groznym, gdzie - według doniesień Amnesty International - torturowani są czeczeńscy więźniowie.
Była prezydent Irlandii rozmawiała z czeczeńskimi uchodźcami w obozie w Inguszetii, spotkała się też z przedstawicielami rosyjskiej organizacji praw człowieka Memoriał. W Groznym chciała zweryfikować oskarżenia o czystki mające się odbywać w dwóch obozach filtracyjnych PAP-1 i PAP-5. Generał Wacha Ibrahimow zapewnił panią komisarz, że obozy te od dawna nie istnieją. W zamian Rosjanie pokazali Mary Robinson areszt, w którym przetrzymują kilka osób. Wysłannik ONZ jeszcze przed spotkaniem z przedstawicielami rosyjskich władz oświadczyła, że Czeczenia jest miejscem "zorganizowanej przemocy". Po powrocie z Czeczenii Robinson ma złożyć raport przed Komisją Praw Człowieka ONZ.
Mary Robinson ma 56 lat. Z wykształcenia jest prawnikiem. Studiowała w Trinity College w Dublinie oraz na Uniwersytecie Harvarda. W 1969 r. została senatorem. W roku 1985 wystąpiła z Partii Pracy, protestując przeciwko - jej zdaniem krzywdzącemu dla protestantów z Ulsteru - porozumieniu angielsko-irlandzkiemu. W latach 1990-1997 była prezydentem Irlandii. Jeszcze w trakcie kadencji sekretarz generalny ONZ Kofi Annan powierzył jej stanowisko wysokiego komisarza do spraw praw człowieka.