Piękny smutek
"Wrażliwymi osobami są. Płaczą w samotności" - napisał Dominik o sobie i innych dzieciach cierpiących na autyzm. W Ośrodku Terapii Fundacji Synapsis co roku pomoc znajduje trzysta autystycznych dzieci (w Polsce jest ich około 10 tysięcy, bez pomocy sponsorów mają małe szanse na samodzielne życie). W trzecią rocznicę powstania ośrodka w stołecznym Teatrze Studio odbył się charytatywny spektakl "Mała Steinberg" Lee Halla z Krystyną Jandą w roli tytułowej. "Smutne rzeczy są piękne i wypełniają człowieka w taki sposób, w jaki wesołe nie są w stanie" - powiedziała aktorka.
Jeszcze bielszy odcień bieli
Nie wszystkie dinozaury wyginęły. 15 czerwca w katowickim Spodku swoje 35-lecie będzie świętować zespół Procol Harum - legenda progresywnego rocka. Na świecie sprzedano 11 mln singli zawierających sztandarowy przebój Brytyjczyków "A Whiter Shade of Pale" (nazywany nieoficjalnym hymnem epoki dzieci-kwiatów). Grupa najlepsze lata grupa ma już za sobą, ale jej koncerty są nadal wielką atrakcją. Zwłaszcza w Polsce, gdzie zbolały głos Garyego Brookera i kościelne brzmienie organów Hammonda wciąż przyciągają tysiące fanów. Po ostatnich roszadach personalnych średnia wieku muzyków Procol Harum wynosi 47 lat. W porównaniu z Pink Floyd, Black Sabbath czy Rolling Stones to zespół naprawdę młodzieżowy.
Wodewil Grzegorzewskiego
Jerzy Grzegorzewski, dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie, trafił na języki. Nie z powodu udanych przedstawień, lecz dlatego, że publicznie zapowiedział swoje odejście. Do tak teatralnego gestu zmusiła dyrektora "presja" oraz szydercze komentarze, których spodziewa się po premierze "Nie-Boskiej komedii". W przyszłości chciałby robić wodewile. Zwierzchnicy Grzegorzewskiego (którzy o całej sprawie dowiedzieli się z mediów) mają nadzieję, że dyrektor się rozmyśli lub przynajmniej wypełni zobowiązania wynikające z kontraktu.
Polska szkoła billboardu?
Henri de Toulouse-Lautrec patronuje XVIII Międzynarodowemu Biennale Plakatu w Wilanowie. Większość z 452 prac zgłoszonych do konkursu nawiązuje do stylistyki zmarłego sto lat temu prekursora nowoczesnego plakatu. Gwiazdą biennale jest Andrzej Pągowski. Autor słynnego billboardu "Papierosy są do dupy" został uhonorowany retrospektywną wystawą w Galerii Grafiki i Plakatu Hoża. "Marzy mi się polska szkoła billboardu" - mówi Pągowski. Tylko kto miałby ją stworzyć, skoro nawet twórcy słynnej niegdyś polskiej szkoły plakatu nie potrafili sobie poradzić na wolnym rynku?

Płyta

Jonasz
Pięciopłytowy album z piosenkami Jonasza Kofty w wykonaniu autora i jego nie mniej uznanych przyjaciół, ilustrowany zdjęciami i wypowiedziami poety, to rarytas, jakiego od dawna nie było na naszym muzycznym rynku. Polskie Radio zadbało także o estetyczną stronę przedsięwzięcia. Album ozdobiono świetnymi grafikami autorstwa samego Kofty! Przyjaciele nazywali go "poetą absolutnym". Podobno mógł przeżyć kilka dni bez snu i jedzenia, ale nigdy bez wierszy. Nieustannie tworzył poetyckie piosenki, konfabulował historie ze swojego i cudzego życia, bawił się w kalambury, a wszystko to z myślą o publiczności. A ta uwielbiała jego wyraziste, dowcipnie puentowane teksty, rym i rytm wierszy. "Jej portret", "Radość o poranku" , "Śpiewać każdy może" czy wreszcie "Pamiętajcie o ogrodach" do dziś są nad Wisłą przebojami. Nie mniej pochłaniał Koftę kabaret, przede wszystkim "Pod Egidą", który współtworzył z Janem Pietrzakiem i Adamem Kreczmarem. No, i jeszcze festiwal w Opolu, na którym Kofta zaistniał nie tylko jako autor i wykonawca, ale z czasem także jako kierownik literacki. Pisał również utwory dramatyczne. Na pięciu płytach zmieściło się prawie 150 piosenek, skeczy i kalamburów jego autorstwa.

Książki

Smutek Śląska
"Historia Śląska" to pierwsza nie załgana synteza dziejów tego regionu. Autorzy, historycy z Uniwersytetu Wrocławskiego, uwzględnili najnowsze wyniki badań - tak polskich, jak i niemieckich. Niestety, lektura nie nastraja optymistycznie, zwłaszcza w części dotyczącej XX wieku. Nazizm, wojna, przesiedlenia, zmarnowany potencjał ludzki i gospodarczy - smutna to hipoteka. Pozostaje mieć nadzieję, że limit błędów i nieszczęść został już wyczerpany.
Bogowie Ameryki
"Nasz kraj na północy graniczy z zorzą polarną, na wschodzie ze wschodzącym słońcem, na południu zamyka nas równik, a na zachodzie dzień sądu ostatecznego" - to cytat z książki "Amerykańscy bogowie", w zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych najlepiej sprzedającej się powieści SF. Jej autor, Neil Gaiman (z pochodzenia Brytyjczyk), oprócz powieści pisze wiersze, książki dla dzieci, scenariusze filmów i komiksów ("Sandman").
Futbol - opium dla mas
Kiedy mistrzostwa świata w piłce nożnej rozgrywane są poza Europą, zawsze zwyciężają w nich Latynosi. Nawet jeśli podczas obecnego mundialu ta reguła się nie sprawdzi, warto przeczytać książkę "Pasja milionów - piłka nożna w Ameryce Południowej". Jej autor, Tony Mason, od lat zajmuje się futbolem jako zjawiskiem społecznym. Kontynent, który wydał takie gwiazdy jak Pele i Maradona, jest wyjątkowo wdzięcznym obiektem dociekań. Futbol jest tam czymś więcej niż elementem popkultury: utrwala poczucie narodowej jedności, leczy kompleksy, niesie pocieszenie milionom nędzarzy. Latynosi są przekonani, że piłka nożna w ich wydaniu to jedna ze sztuk pięknych.

Wideo

Bajki w stylu retro
Pies Reksio, pszczółka Maja, Bolek i Lolek, Krecik, a na deser Wilk i Zając z Kraju Rad. "Niezapomniane bajki na dobranoc" - zestaw trzech kaset, wydanych przez Readers Digest, najwięcej radości dostarczy rodzicom. Dzieci wychowane na grach komputerowych i japońskich kreskówkach obejrzą je, by nie robić dorosłym przykrości. Ale po to w końcu są dobranocki, żeby się po nich chciało spać.

Świat

Usypianie Proustem
Po udanych inscenizacjach sztuk Szekspira w Stuttgarcie Krzysztof Warlikowski wystawił w Bonn "W poszukiwaniu straconego czasu" według Marcela Prousta. Siedem tomów powieści reżyser "ścisnął" w inscenizacji trwającej cztery i pół godziny. Małgorzata Szczęśniak, autorka scenografii, zbudowała w głębi sceny otwarty dziedziniec, w otaczających go bocznych ścianach umieściła okna, a na wprost widowni, na tylnym murze, powiesiła duże lustro czy raczej rodzaj lustrzanej blachy. Ta przestrzeń w zależności od przebiegu akcji staje się salonem, nadmorską promenadą bądź salą w koszarach. Z przodu sceny rozgrywa się - po rozpoczynających spektakl wywodach Marcela o "naszej Pompei", dekadencji, katastrofie i zagładzie świata - historia miłości Marcela i Albertyny. Opadająca lub podnosząca się kurtyna z drobnej przezroczystej siatki niczym filtr fotograficzny zmienia natężenie światła, barw, dodaje obrazom ostrości lub spowija je we mgle. Niestety, przedstawienie nie jest sukcesem. Zabija je monotonia. To wrażenie potęguje jednolita, jakby cieknąca z nie dokręconego kranu muzyka Pawła Mykietyna.
Zbigniew Bochenek
Pavarotti słabnie
Oficjalnym powodem pożegnania Luciano Pavarottiego z operą jest... uciekające życie, ale prawda wygląda inaczej. Starzejący się artysta bez powodzenia walczący z monstrualną tuszą, zawsze na scenie wyglądał jak słoń w składzie porcelany. Przez lata wybaczano mu to ze względu na wspaniały głos, ale od kilku sezonów słynny tenor demonstruje ledwie cień dawnej klasy. Scena operowa jest już dla mistrza za trudna, na szczęście pozostaje estrada. Na ulubione występy z przyjaciółmi i w towarzystwie rockmanów gardła wystarczy mu na długo.
Beluccissima
Modelka i aktorka Monica Belucci została uznana za najseksowniejszą kobietę świata. Internauci, którzy obdarzyli ją tym tytułem, mieli wiele możliwości, by ocenić wdzięki Włoszki. W jednym z ostatnich filmów Monica demonstruje swoje powaby w dziesięciominutowej scenie gwałtu. W nowym odcinku przygód Asterixa Belucci zagrała Kleopatrę, najponętniejszą - jak wiadomo - damę antyku. W pierwszej dziesiątce rankingu znalazły się także ciemnoskóra zdobywczyni Oscara Halle Berry, Julia Roberts oraz pikantna Jennifer Lopez.

Więcej możesz przeczytać w 24/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.