Lech Kaczyński we Włoszech i w Watykanie

Lech Kaczyński we Włoszech i w Watykanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką uczestniczyli w uroczystościach z okazji 65. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Wcześniej prezydent Kaczyński spotkał się z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano, a wieczorem został przyjęty na audiencji przez papieża Benedykta XVI.

Lech Kaczyński kończy w poniedziałek wieczorem dwudniową wizytę we Włoszech.

W Polsce cały czas toczy się "walka o powrót pamięci" - podkreślał prezydent na cmentarzu żołnierzy polskich na Monte Cassino. "Niech ta uroczystość będzie ważnym wyrażeniem woli uczczenia pamięci bohaterów" - powiedział.

Prezydent oddał hołd żołnierzom spod Monte Cassino oraz innym żołnierzom walczącym o wolną Polskę poza granicami i w kraju. Szczególną cześć Lech Kaczyński oddał gen. Władysławowi Andersowi, który - jak podkreślił - był "znakomitym, twardym dowódcą", potrafił działać w najtrudniejszych warunkach, zarówno wojskowych jak i politycznych, w stalinowskiej Rosji lat 40.

W ocenie prezydenta Monte Cassino odegrało rolę symboliczną dla Polaków, gdyż dodawało ducha żołnierzom Armii Krajowej podczas powstania warszawskiego.

Polski cmentarz wojenny na Monte Cassino został w ostatnich miesiącach wyremontowany, a płyty nagrobne, które były w bardzo złym stanie, zostały wyczyszczone. Wykonano niezbędne prace, by przywrócić mu uroczysty i, jak się podkreśla, godny wygląd po latach zaniedbań. Prace w ramach generalnego remontu mają być kontynuowane.

W niedzielę polski cmentarz odwiedzi papież Benedykt XVI.

25 minut trwała audiencja prezydenta Lecha Kaczyńskiego z małżonką u  Benedykta XVI. Polski prezydent i papież rozmawiali także ponad kwadrans w  cztery oczy.

Jak poinformowało w komunikacie biuro prasowe Stolicy Apostolskiej, Kaczyński podziękował Benedyktowi XVI za troskę, jaką "zawsze darzy Polskę".

"Panie prezydencie, witam, dziękuję panu za wizytę" - powiedział witając prezydenta papież. Przypomniał również, że w poniedziałek przypada 89. rocznica urodzin Jana Pawła II.

Podczas audiencji wymieniono upominki. Prezydent podarował Benedyktowi XVI faksymile Psałterza floriańskiego z XIV wieku. Papież podarował Lechowi Kaczyńskiemu złoty medal swego pontyfikatu.

Według wcześniejszych zapowiedzi prezydent miał zaprosić Benedykta XVI do  złożenia wizyty w Polsce, chciał też wymienić z papieżem opinie dotyczące procesów beatyfikacyjnych Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszki.

Podczas wizyty w Watykanie prezydent spotkał się także z sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone i sekretarzem do spraw stosunków z państwami, czyli szefem dyplomacji arcybiskupem Dominique Mambertim.

Po audiencji para prezydencka odwiedziła grób Jana Pawła II. Prezydent pomodlił się tam i złożył wiązankę kwiatów. Towarzyszący L. Kaczyńskiemu prezydencki kapelan, ks. Roman Indrzejczyk przypominał zgromadzonym, że w  poniedziałek przypada 89. rocznica urodzin Jana Pawła II; poprosił zgromadzonych o zmówienie cząstki różańca w jego intencji.

Włoska agencja ANSA poinformowała, że wizyta Lecha Kaczyńskiego u Giorgio Napolitano miała charakter kurtuazyjny, a jej celem było umocnienie przyjaźni i  ścisłych więzów między obu krajami, co - jak dodała - potwierdził niedawny polsko-włoski szczyt międzyrządowy w Warszawie.

Prezydenci Polski i Włoch omawiali kwestie współpracy gospodarczej, kulturalnej oraz w ramach Unii Europejskiej.

Ostatnim punktem pobytu Kaczyńskiego w Rzymie była wizyta oficjalna u  wielkiego mistrza Zakonu Kawalerów Maltańskich Matthew Festinga. Prezydent odznaczył Festinga Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP. "Za przeszłość i dla przyszłości" - podkreślił.

Lech Kaczyński wskazywał z satysfakcją, że jest pierwszym polskim prezydentem, goszczącym u wielkiego mistrza. Jak powiedział, Polska ceni działalność zakonu związaną z pomocą humanitarną, "zarówno w dawnych czasach jak i obecnie".

Prezydent poinformował, że rozmawiał z Festingiem o poszerzeniu współpracy między Polską a zakonem, a także o krajach leżących na wschód od Polski.

Festing zaznaczył, że otrzymane odznaczenie "jest wyróżnieniem dla całego zakonu". Zwrócił m.in. uwagę na rolę Polski w obaleniu komunizmu, co - jak mówił - pozwoliło szerzyć takie wartości jako wolność, prawa człowieka i tolerancja.

Kawalerowie Maltańscy (Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników św. Jana z  Jerozolimy, z Rodos i z Malty) to szpitalny i rycerski zakon joannitów, utworzony w pierwszej połowie XII wieku w Jerozolimie.

Obecnie zakon stanowi wspólnotę katolicką złożoną z zakonników i osób świeckich. Jest suwerennym podmiotem prawa międzynarodowego, ma eksterytorialne rezydencje w Rzymie i na Malcie. Prowadzi działalność medyczną i charytatywną

ND, PAP