Dziwolągi eurowyborów 2009

Dziwolągi eurowyborów 2009

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Fakt" prezentuje galerię egzotycznych kandydatów do europarlamentu. Kto z nich ma szansę tam zasiąść?
Magdzie Masny, dawnej asystentce prowadzącego teleturniej "Koło Fortuny", może pomóc popularność, jaką zdobyłą m.in. dzięki temu, że Wojciech Pijanowski kazał jej całować uczestników programu. powiedzenie "Magdo, pocałuj pana" - szybko stało się kultowe - pisze gazeta.

Innym, "dziwolągiem" walczącym o mandat w Brukseli jest startujący z listy Samoobrony Józef Jędruch, zamieszany w aferę finansową konsorcjum Colloseum - jest oskarżony - bagatela! - o oszustwa na kwotę 430 mln złotych. Jak pisze prasa, oferuje on po 100 zł każdemu, kto odda na niego głos.
Do Brukseli z Wiejskiej wybiera się także Zulu Gula, czyli kandydat PO Tadeusz Ross, bohater „Big Brothera" Janusz Dzięcioł (PO) oraz z list PiS Gabriel Janowski, który przed laty zasłynął z wyjątkowo dziwnego zachowania w Sejmie.

Jak pisze"Fakt", do nich doszlusować może też z list Porozumienia dla Przyszłości działacz gejowski Krystian Legierski, zaś z PSL Bernard Margueritte, były korespondent francuskiej prasy w Polsce, który sam przyznał, że w przeszłości podpisał dokument o współpracy z komunistyczną bezpieką.