Peruwiańscy plantatorzy koki rosną w siłę

Peruwiańscy plantatorzy koki rosną w siłę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zasięg peruwiańskiego narkobiznesu stale rośnie. Plantatorzy koki w Peru przeobrazili się w ruch społeczny wyznający ideologię socjalizmu XXI wieku, podaje „ABC”.
Rosnąca popularność narkotykowego biznesu w Peru jest związana z poparciem, jakiego udziela peruwiańskim plantatorom koki wenezuelski prezydent Hugo Chavez, pisze gazeta. Już w czasie swej kampanii prezydenckiej w 2006 roku charyzmatyczny Chavez był zwolennikiem peruwiańskiego nacjonalizmu. Podkreśla, że należy zniszczyć oligarchiczne tendencje w całym regionie andyjskim, popierając również populistycznego kandydata do peruwiańskiej prezydentury.

Wpływy narkobiznesu powiększyły się jeszcze bardziej, gdy w drugiej połowie XX w. po infiltracji jaką peruwiańska mafia przeprowadziła wśród partii politycznych, plantatorzy koki przeobrazili się w ruch społeczny. Podążają oni za ideologią „Socjalizmu XX wieku", która określa Stany Zjednoczone jako najzacieklejszego wroga rdzennej ludności, stanowiącej większość obywateli krajów regionu andyjskiego.

W Peru hodowcy koki mają swoich reprezentantów w Kongresie i własne oddziały zbrojne specjalnie wyćwiczone do walki na terenach upraw. Nie bez znaczenia pozostaje też  przymierze plantatorów z organizacją terrorystyczną „Świetlisty Szlak".

Niebezpieczeństwo jakie niesie ze sobą wzrost potęgi kokainowego przemysłu jest o wiele większe niż w latach 80, kiedy to Kolumbia byłą jego mekką. Dziś narkobiznes nie tylko zanieczyszcza politykę, ale aktywnie w niej uczestniczy, mając poparcie międzynarodowego ruchu boliwariańskiego.

Peruwiański nacjonalizm, na czele którego stoi Ollanta Humala, popierany jest przez partie lewicowe, syndykaty i najbardziej radykalne organizacje społeczne.

To przymierze, które wcześnie byłoby niemożliwe ze względu na różnice ideologiczne między partiami, jest dziś możliwe dzięki organizacji Konfederacja Boliwariańska, która finansuje spotkania partii oraz poparciu intelektualistów o poglądach socjalistycznych chronionych przez Chaveza czy Castro.

as