Jak pisze „El Pais”, w swym najnowszym artykule z serii „Refleksje Fidela” kubański lider obdarza niezwykłym uznaniem potęgę militarną Chin oraz politykę zagraniczną tego kraju. Oczywiście zestawia ją w kontraście ze Stanami Zjednoczonymi.
1 października władze Chin zorganizowały pochód wojskowy w celu zaprezentowania swej potęgi militarnej. Chiny przedstawiły 52 rodzaje nowej broni, w tym pojazdy najnowszej generacji, łodzie podwodne, samoloty i sprzęt radarowy.
83-letni Fidel, który oglądał teletransmisję pokazu, szczególnie zachwycony był bronią dalekiego rażenia z głowicami atomowymi, która zdolna jest namierzyć cel położony nawet w odległości 10 tys. kilometrów.
Castro popiera ośrodki tortur, które są zjawiskiem powszechnym w azjatyckim kraju. Podoba mu się także polityka zagraniczna Chin, które nie są w stanie wojny z żadnym krajem, nie posiadają wielu baz militarnych poza granicami państwa i nie mieszają się w konflikty międzynarodowe.
Wreszcie były kubański prezydent pozytywnie ocenia chińską ekonomię, podkreślając, że podczas szalejącego kryzysu Chiny nie mają żadnych długów za granicą. Wręcz przeciwnie, obserwuje się rytmiczny wzrost gospodarczy i gotowość do współpracy międzynarodowej.
Pozytywne komentarze Castro nie wydają się dziwne z uwagi na to, że Chiny to drugi po Wenezueli kraj stowarzyszony i współpracujący z Kubą.
as/bcz
83-letni Fidel, który oglądał teletransmisję pokazu, szczególnie zachwycony był bronią dalekiego rażenia z głowicami atomowymi, która zdolna jest namierzyć cel położony nawet w odległości 10 tys. kilometrów.
Castro popiera ośrodki tortur, które są zjawiskiem powszechnym w azjatyckim kraju. Podoba mu się także polityka zagraniczna Chin, które nie są w stanie wojny z żadnym krajem, nie posiadają wielu baz militarnych poza granicami państwa i nie mieszają się w konflikty międzynarodowe.
Wreszcie były kubański prezydent pozytywnie ocenia chińską ekonomię, podkreślając, że podczas szalejącego kryzysu Chiny nie mają żadnych długów za granicą. Wręcz przeciwnie, obserwuje się rytmiczny wzrost gospodarczy i gotowość do współpracy międzynarodowej.
Pozytywne komentarze Castro nie wydają się dziwne z uwagi na to, że Chiny to drugi po Wenezueli kraj stowarzyszony i współpracujący z Kubą.
as/bcz