Kruchy rozejm

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izrael zdecydował w niedzielę, że jeszcze co najmniej przez 48 godzin będzie przestrzegał rozejmu. Tymczasem w poniedziałek w Jerozolimie doszło do kolejnego zamachu.
Minister obrony, Benjamin Ben-Eliezer nakazał w niedzielę rano otwarcie przejścia granicznego pomiędzy Izraelem a Strefą Gazy w Rafah oraz złagodzenie blokad.
Posiedzenie ścisłego gabinetu zwołane zostało przez izraelskiego premiera Ariela Szarona w związku z ostatnimi incydentami i protestami w rocznicę palestyńskiego powstania przeciw okupacji izraelskiej - intifady. Podczas ostatnich dwóch dni zginęło 10 Palestyńczyków, a ponad 100 zostało rannych.
Incydenty te podważają kruche zawieszenie broni, uzgodnione w środę przez palestyńskiego przywódcę Jasera Arafata i izraelskiego ministra spraw zagranicznych Szimona Peresa.
W poniedziałek wszystkie ustalenia stanęły pod znakiem zapytania. W centrum Jerozolimy eksplodował rano samochód-pułapka. AFP twierdzi - powołując się na rzecznika policji - że eksplozja nie spowodowała ofiar w ludziach. Nieznane są skutki wybuchu - agencja Reutersa pisze o karetkach pogotowia, jadących na miejsce eksplozji oraz kłębach czarnego dymu, unoszących się nad dzielnicą handlową Talpiyot.
nat, pap
Czytaj też: Koniec Intifady?