Senyszyn: zima wymrozi PiSokrzożywoców

Senyszyn: zima wymrozi PiSokrzożywoców

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost / A. Jagielak 
"To już oficjalny miraż tronu z ołtarzem" pisze Joanna Senyszyn komentując wczorajszą decyzję Kancelarii Prezydenta RP, księży i harcerzy o tymczasowym pozostawieniu krzyża przed Pałacem Prezydenckim.
Posłanka SLD uważa, że cała sprawa krzyża to jawny skandal i jedno wielkie łamanie prawa. Wymienia kolejne przewinienia. Zaczęło się od postawienia krzyża bez konsultacji tej decyzji z kimkolwiek. "Chwilowo mamy do czynienia z potrójnym złamaniem prawa" podsumowuje Senyszyn, a "zgoda organów państwa na bezprawie rozbestwia przestępców. Toteż z każdym dniem liczba naruszonych przepisów będzie rosła"

W opinii Senyszyn, to nie koniec skandalu. "Jawną kpiną" jest dla niej wydane wczoraj oświadczenie podpisane przez Kancelarię Prezydenta RP. Senyszyn mówi wprost "to kompromitacja państwa i jego organów". Uważa, że zgoda prezydenta na łamanie prawa jest niedopuszczalna. "Bronisław Komorowski najwyraźniej nie wie, że prezydent ma konstytucyjny obowiązek stać na straży prawa. Widocznie nie przeczytał w Wikipedii" - komentuje posłanka.

Także Donald Tusk zdaniem Senyszyn zasłużył na krytykę. Jego zachowanie jest dla Senyszyn "równie skandaliczne, choć zarazem humorystyczne". Chodzi o wypowiedź Tuska, w której powiedział, że cała sprawa to jedynie przekraczanie granic "dobrego smaku i przyzwoitości". "Znalazł się drugi Herbert" komentuje posłanka. Uważa ona, że mamy do czynienia z ewidentnym łamaniem prawa, a nie przekraczaniem granic dobrego smaku.

Jednak jest jedna kwestia, w której Senyszyn zgadza się z Tuskiem. Problem sam się rozwiąże. "Przyjdzie zima
i wymrozi PiSokrzyżowców. Jednym słowem byle do zimy. Wiosna lato i jesień wasze, zima nasza."

up