Janukowycz chce więcej władzy

Janukowycz chce więcej władzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz opowiedział się za rozszerzeniem kompetencji swego urzędu, co - jego zdaniem - pozwoliłoby na szybsze reformy w kraju. - Prawdziwa niepodległość jest oparta na niezależności gospodarczej - powiedział.
- Widzę Ukrainę jako państwo ze stabilnym systemem politycznym i gotów jestem zaproponować społeczeństwu jego formułę. Ta formuła to silny prezydent, posiadający wszystkie praktyczne instrumenty koordynacji, kontroli i realizacji kluczowych reform - oświadczył Janukowycz podczas obchodów Dnia Niepodległości Ukrainy.

Wśród innych, sprzyjających przemianom czynników, szef państwa wymienił silną koalicję rządową oraz wpływową opozycję, a także odpowiedzialną i profesjonalną władzę wykonawczą. - W tym celu musimy znacząco udoskonalić konstytucję - zadeklarował Janukowycz.

Zgodnie ze zmianami w konstytucji, które weszły w życie z początkiem 2006 r., Ukraina jest państwem o systemie parlamentarno-prezydenckim. Dla poszerzenia pełnomocnictw prezydenta, czyli przywrócenia systemu prezydencko-parlamentarnego, należałoby skasować tzw. reformę konstytucyjną z 2004 r., do czego potrzeba głosów co najmniej 300 deputowanych w 450-osobowym parlamencie.

Janukowycz, który objął urząd prezydencki w lutym, wygłosił swe pierwsze przemówienie z okazji Dnia Niepodległości na centralnym placu ukraińskiej stolicy, Majdanie Niepodległości. W odróżnieniu od poprzednika, Wiktora Juszczenki, który w podobnych wystąpieniach skupiał się na odbudowie tożsamości narodowej Ukraińców, obecny szef państwa mówił przede wszystkim o ustanowieniu gospodarczej niepodległości Ukrainy. - Prawdziwa niepodległość oparta jest właśnie na tym fundamencie - podkreślił.

Określany mianem prorosyjskiego Janukowycz oświadczył przy tym, że celem ukraińskiej polityki jest integracja europejska. Jak zaznaczył, "wysoki poziom stosunków" między Ukrainą i Rosją nie tylko nie przeszkadza temu procesowi, lecz nawet mu pomaga.

zew, PAP