Lewica ma dwóch kandydatów na prezydenta Gdańska

Lewica ma dwóch kandydatów na prezydenta Gdańska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Andruszkiewicz jako kandydat SLD oraz Jolanta Banach jako kandydat ze wsparciem koalicji stworzonej m.in. przez lokalną strukturę SDPL, będą kandydatami lewicy na stanowisko prezydenta Gdańska. Nie powiodły się próby wystawienia wspólnego kandydata.
Szef pomorskiego SLD poseł Jacek Kowalik poinformował, że zarząd zatwierdził jako kandydata tej partii na prezydenta Gdańska lokalnego działacza SLD - zastępcę dyrektora miejskiego teatru dziecięcego "Miniatura", Krzysztofa Andruszkiewicza. Andruszkiewicz lub Jarosław Szczukowski otworzą gdańską listę SLD do sejmiku samorządowego.

Wybór Krzysztofa Andruszkiewicza jako kandydata SLD na prezydenta Gdańska zaskoczył lokalną Socjaldemokrację Polską, która wraz z SLD, a także Polską Lewicą, Krajową Partią Emerytów i Rencistów oraz Zielonymi 2004, na początku sierpnia zawiązała porozumienie koalicyjne na wybory samorządowe w Gdańsku. Jak mówił przed paroma dniami lider SDPL w Gdańsku Przemysław Kmieciak, porozumienie zakładało wystawienie jednego, wspólnego lewicowego kandydata do fotela prezydenta Gdańska. - Wbrew wcześniejszym ustaleniom kierownictwo SLD, z niezrozumiałych dla nas przyczyn, nie zaakceptowało kandydatury Jolanty Banach jako wspólnego kandydata lewicy na prezydenta Gdańska, ani też nie zaakceptowało jej kandydatury do sejmiku wojewódzkiego - dziwił się Kmieciak.

Zapytany o porozumienie, o którym mówił Kmieciak, Kowalik, który jest szefem SLD od niespełna trzech tygodni, powiedział, że on sam "fizycznie takiego porozumienia nie widział". - Jeśli nawet było takie porozumienie, to to się odbywało na poziomie struktur miejskich - przyznał Kowalik.

PAP, arb