Przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA, admirał Mike Mullen przybył z niezapowiedzianą wizytą do Seulu, by zademonstrować zwartość sojuszu wojskowego Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej - poinformował Pentagon.
- Nikt nie powinien nie doceniać naszego zdecydowania - oświadczył amerykański Departament Obrony w związku z podróżą Mullena, do której doszło w dwa tygodnie po ostrzelaniu 23 listopada przez północnokoreańską artylerię południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong na Morzu Żółtym. Ofiarą ostrzału padły cztery osoby.
PAP, arb