Wiceadmirał poinformował, że siły koalicji atakowały w piątek z powietrza czołgi Kadafiego, przygotowujące się do ostrzału Adżdabii, obleganej przez wojska reżimowe od ponad tygodnia. Adżdabija leży 160 km na południe od Bengazi, które jest uważane za centrum ruchu powstańczego.
Wiceadmirał poinformował, że Amerykanie używają przeciwko siłom libijskiego przywódcy głównie broni precyzyjnej - pocisków manewrujących Tomahawk i bomb naprowadzanych laserowo lub przez system nawigacji satelitarnej (GPS). W odpowiedzi na jedno z pytań Gortney powiedział, że nie jest mu wiadome, by w Libii używana była amunicja ze zubożonego uranu.
Z kolei libijscy powstańcy poinformowali w piątek telewizję Al-Arabija, że weszli od wschodu do miasta Adżdabija (160 km na południe od Bengazi) kontrolowanego dotąd przez reżim Muammara Kadafiego. Doszło do ciężkich walk. Powstańcy twierdzą, że ujęli wielu żołnierzy Kadafiego i że siły lojalne wobec libijskiego przywódcy są obecnie skoncentrowane głównie w rejonie na zachód od Adżdabii.
zew, PAP