W Inguszetii mógł zginąć Umarow

W Inguszetii mógł zginąć Umarow

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podczas poniedziałkowej operacji sił federalnych w Inguszetii, na Północnym Kaukazie, mógł zginąć przywódca północnokaukaskich terrorystów Doku Umarow - poinformował we wtorek na swojej stronie internetowej dziennik "Kommiersant". Gazeta powołała się na źródła w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB).
Siły specjalne Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Obrony przy wsparciu lotnictwa zlikwidowały w poniedziałek bazę rebeliantów w Lesie Sunżeńskim, na pograniczu Inguszetii, Czeczenii i Osetii Północnej. Zginęło co najmniej 17 rebeliantów. W akcji tej śmierć ponieśli też dwaj oficerowie FSB i jeden funkcjonariusz MSW.

Według informatorów "Kommiersanta", wśród zabitych terrorystów jest prawdopodobnie Asłan Biutukajew, znany jako "amir Chamzat". Odpowiadał on za szkolenie terrorystów-samobójców i organizację zamachów bombowych. Uchodził za "prawę rękę" Umarowa.

Jako jednego z zabitych rozpoznano już Supjana Abdułajewa, zastępcę Umarowa i ideologa wahhabizmu na Północnym Kaukazie. W przeszłości należał on do grona bliskich współpracowników prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa - był wiceministrem bezpieczeństwa, a później ministrem finansów w jego rządzie. "Kommiersant" podaje, że źródła FSB nie wykluczają, iż wśród zabitych jest też sam Umarow.

pap, ps