Francja liczy na polską prezydencję. "Będziecie siłą napędową UE"

Francja liczy na polską prezydencję. "Będziecie siłą napędową UE"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Laurent Wauquiez (fot. Wikipedia) 
Francja oczekuje, że polska prezydencja będzie siłą napędową UE - mówił w Warszawie francuski minister ds. europejskich Laurent Wauquiez. Paryż chce, by kwestie strefy Schengen stały się jednym z priorytetów naszego przewodnictwa w UE.
- Francja oczekuje bardzo wiele po polskiej prezydencji. Polska jest jednym z sześciu największych państw UE. W tej chwili jesteśmy w takim momencie, w którym potrzeba wielkiej prezydencji. Francja oczekuje, że polska prezydencja będzie właśnie taką wielką prezydencją - oświadczył Wauquiez po spotkaniu z wiceszefem MSZ Mikołajem Dowgielewiczem. Francuski minister przekonywał, że jego kraj przykłada wielką wagę do inwestowania w kwestie Europy Środkowej, a Polska jako czołowe państwo w tym regionie jest "wielką nadzieją" Paryża, zwłaszcza w czasie prezydencji.

Francuski minister zaznaczył, że Europa staje w tej chwili przed poważnymi wyzwaniami, dotyczącymi takich spraw jak energetyka, polityka migracyjna, czy zapewnienie wzrostu gospodarczego. - To wszystko wymaga, żeby Polska w czasie prezydencji była taką siłą napędową. Jesteśmy przeświadczeni, że taką siłą napędową Polska będzie - oświadczył francuski minister ds. europejskich.

Z kolei Dowgielewicz podkreślił, że Polska liczy na to, że Francja będzie wspierała priorytety naszego przewodnictwa w UE. - Takie zapewnienie dziś usłyszałem i bardzo się z tego cieszę - relacjonował. Ministrowie rozmawiali m.in. o kwestiach dotyczących strefy Schengen. Francja chce zmodyfikowania jej zasad, tak, by kraje członkowskie mogły czasowo przywracać kontrolę swych granic, gdy napływa przez nie zwiększona liczba migrantów z krajów spoza UE. Propozycję tę popierają również Włochy. - Polska jest krajem granicznym i ważne jest, aby kwestie strefy Schengen stały się jednym z priorytetów prezydencji - oświadczył francuski minister.

Dowgielewicz zaznaczył, że Polska zgadza się, iż Schengen, które funkcjonuje od połowy lat 90., potrzebuje modernizacji. - Potrzebujemy większej pewności, co do ochrony granic zewnętrznych, potrzebujemy wreszcie takich mechanizmów, które mogłyby uchronić Schengen przed sytuacjami kryzysowymi - mówił. Zastrzegł, że nie oznacza to oczywiście, że ktokolwiek ma zamiar ograniczać swobody w ramach Schengen. Według niego nie ma sprzeczności między lepszą ochroną granic, a zachowaniem swobód w ramach Schengen.

PAP, arb