Le pper za Le Penem

Le pper za Le Penem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Francuzi głosowali na Le Pena, bo mają dość pseudosocjalistów i pseudokapitalistów. Gdyby on był zły, to by na niego nie głosowano, uważa szef Samoobrony Andrzej Lepper.
Taką opinię wygłosił Lepper na spotkaniu z mieszkańcami Pabianic na miejskim targowisku.

Szef Samoobrony uważa, że wybory we Francji pokazały Polakom, że po latach bycia krajem w Unii Europejskiej, ludzie chcą iść w kierunku narodowym, "mają dość globalizmu, który sprawia, że niewielki procent ludzi się bogaci, część daje sobie radę, a zdecydowana większość żyje w ubóstwie".

"O Joergu Haiderze (przywódcy skrajnej prawicy austriackiej), o Le Penie mówi się, że to faszyści. To bzdura, to wymysł mediów. O mnie też się mówi +Hitler+, +Stalin+, a czy ja tworzę bojówki, mam własne wojsko? Haider i Le Pen mówią prawdę" - powiedział lider Samoobrony.

Zaznaczył jednak, że jego słowa o Le Penie nie świadczą, że zgadza się z nim we wszystkich jego poglądach.

W I turze wyborów prezydenckich we Francji w niedzielę pierwsze miejsce zajął obecny prezydent, konserwatysta Jacques Chirac z 20 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasował się przywódca skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Jean-Marie Le Pen. Obaj wystartują w drugiej turze, 5 maja.

em, pap