Piwo stało się w Rosji po raz pierwszy - oficjalnie - alkoholem. Dotychczas, podobnie jak inne napoje zawierające mniej niż 10 proc. alkoholu na opakowanie, klasyfikowane było jako artykuł spożywczy. W praktyce oznacza to, że złoty trunek można kupić o każdej porze choćby w ulicznym kiosku. Piwo jest też szeroko reklamowane, szczególnie na stacjach metra. W efekcie od kilkunastu lat wśród Rosjan dynamicznie wzrasta spożycie piwa: przez ostatnich 10 lat konsumpcja wódki spadła o jedną trzecią, a piwa - wzrosła o ponad 40 procent. Tendencja ta stała się dla rosyjskich władz niepokojąca, bo piwo zaczęło uchodzić za nieszkodliwą alternatywę wobec wódki.
Parlament przegłosował ustawę antyalkoholową już na początku roku, ale jej uchwalenie spowolniły protesty producentów napojów lekko alkoholizowanych, którzy obawiali się, że nowe prawo obejmie i ich wyroby.
PAP, arb