Według gazety "Verdens Gang" Breivik miał firmę, która zajmowała się uprawą warzyw. Jako rolnik mógł mieć dostęp do większej ilości nawozów sztucznych, a nawóz azotowy był składnikiem materiału wybuchowego, jakim posłużono się np. podczas ataku terrorystycznego w Oklahoma City w 1995 roku. "VG" podał, że mężczyzna miał zarejestrowaną broń: pistolet, strzelbę oraz karabin maszynowy. Należał do klubu strzeleckiego, jest także członkiem loży masońskiej. Nie był wcześniej karany, poza drobnymi przewinieniami drogowymi.
Jak podała norweska telewizja NRK Breivik wstąpił do prawicowej Partii Postępu w 1999 roku i płacił składki do 2004 roku. Zaangażował się również w działalność młodzieżówki tego ugrupowania. Partia Postępu to druga siła w norweskim parlamencie, znana z niechęci do imigrantów - ugrupowanie jest w opozycji do współrządzącej partii premiera Stoltenberga. Szwedzka organizacja Expo, monitorująca skrajne organizacje w Skandynawii, twierdzi, że Breivik był także aktywnym użytkownikiem i miał zarejestrowany profil na szwedzkiej nazistowskiej stronie internetowej Nordisk.nu.
"Jedna osoba z przekonaniami jest równa sile 100 tysięcy ludzi, mających tylko interesy" - to cytat z XIX-wiecznego angielskiego filozofa Johna Stuarta Milla, jaki zamieścił Breivik na jednym z portali społecznościowych.
PAP