Grupa fanów brazylijskiego klubu Palmeiras, niezadowolona z powodu słabych wyników drużyny, zaatakowała przed wyjazdem na mecz z Flamengo piłkarza swojego zespołu - Joao Vitora. Zawodnik z drobnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Jak poinformowała miejscowa policja, do ataku doszło we wtorek pod stadionem, gdy Joao Vitor wychodził wraz z przyjaciółmi z klubowego sklepu Palmeiras. Po słownej utarczce pseudokibice zaczęli bić i kopać piłkarza, który w wyniku drobnych obrażeń trafił na krótko do szpitala.
22-letni zawodnik, siedzący z reguły na ławce rezerwowych Palmeiras, nie był przewidziany do gry przeciwko Flamengo z powodu odniesionej wcześniej kontuzji.
Brazylijscy kibice od dawna cieszą się złą sławą, głównie z racji licznych starć z policją i sympatykami innych drużyn.
Palmeiras - ośmiokrotny mistrz Brazylii - prowadzony obecnie przez słynnego trenera Luiza Felipe Scolariego, zajmuje dziewiąte miejsce w ekstraklasie. W ostatnich dziewięciu meczach odniósł tylko jedno zwycięstwo. Do lidera Corinthians traci 11 punktów.pap, ps