Wygrana nad Polską - kolejna piękna cegła

Wygrana nad Polską - kolejna piękna cegła

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Oto on" ( Eccolo)- pisze krótko w tytule relacji "La Repubblica", pełnej zachwytów nad Balotellim.

Pojawia się na jej łamach opinia, że  zwycięstwo we Wrocławiu to "kolejna piękna cegła" w reprezentacji, budowanej przez Cesare Prandellego. "To był tylko mecz towarzyski, ale służył jako ważna przymiarka nowych Włoch" - ocenia rzymski dziennik. Zdaniem jego sprawozdawcy największe wrażenie robi "bogactwo" inicjatyw włoskich piłkarzy, których selekcjoner potrafił połączyć w nieco ponurym, jak podkreśla, momencie dla futbolu w Italii.

"To był mecz, który wreszcie namaścił Balotellego"- stwierdza gazeta przypominając, że gol we Wrocławiu był jego pierwszym we włoskiej reprezentacji. "Nie jest już talentem do odkrycia, ale wspaniałym piłkarzem" - ocenia. W opinii komentatora sportowego jest jeszcze za  wcześnie na to, by orzec, czy może on być liderem narodowej reprezentacji, którego ona szuka. Lecz na pewno Mario Balotelli może dźwigać na swoich barkach choć trochę narodowej drużyny.

Z zachwytem "La Repubblica" pisze o "cudownym" i "genialnym" strzale Balotellego, który nazywa "arcydziełem". Jeśli chodzi o polską reprezentację, której poświęca niewiele miejsca, to odnotowuje, że jej siła oparta była tylko na Robercie Lewandowskim.

Piłkarska reprezentacja Polski na wypełnionym po brzegi stadionie we Wrocławiu nie dała rady Włochom i po pięciu kolejnych meczach bez porażki uległa drużynie z Półwyspu Apenińskiego 0:2.

pap