Wektory

Dodano:   /  Zmieniono: 
Reprywatyzacja pełna czy ograniczona?


TOMASZ WÓJCIK przewodniczący sejmowej komisji ds. rozpatrzenia projektu ustawy reprywatyzacyjnej

Zgodnie z zapisem proponowanym przez komisję, ustawa reprywatyzacyjna miałaby objąć obywateli polskich mieszkających w kraju co najmniej od pięciu lat. To ograniczenie jest wyrazem obaw posłów o finanse państwa. Reprywatyzacja musi być załatwiona. To także problem sumienia, bo wielu obywateli spotkała krzywda. W przeciwnym razie będziemy musieli się zdać na sądy, a one działają zbyt wolno. Suma roszczeń szacowana na 70-95 mld zł przekracza jednak możliwości budżetu. Faktyczną ich wartość poznamy dopiero po wejściu ustawy w życie i rozpoczęciu rejestracji. Myślę, że projekt ma dużą szansę na uzyskanie akceptacji Sejmu. Nie obawiam się także skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Z naszych analiz wynika, że wszystkie rozwiązania są zgodne z prawem.


MIROSŁAW SZYPOWSKI prezydent Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości

Polska Unia Właścicieli Nieruchomości od dziesięciu lat domaga się przeprowadzenia sprawiedliwej reprywatyzacji. Powinna ona objąć wszystkich, którzy mieli obywatelstwo polskie w chwili utraty mienia i którzy najpierw w okresie rządów okupacyjnych III Rzeszy Niemieckiej i Związku Radzieckiego, a później PRL w wyniku grabieżczych dekretów i ustaw pozbawieni zostali swoich dóbr. Obecnie żyją nieliczni z nich, ale zadośćuczynienie należy się ich spadkobiercom i następcom prawnym. Projekt komisji sejmowej, by ograniczyć to prawo wyłącznie do osób, które dziś posiadają polskie obywatelstwo i co najmniej od pięciu lat mieszkają w kraju, a także zawęzić krąg spadkobierców do najbliższych krewnych, jest wyrazem klaustrofobicznej idei Polski zaściankowej, krokiem wstecz w dążeniu do zjednoczonej Europy.
Więcej możesz przeczytać w 4/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.