Jeśli Bakero wyleci, to po Świętach

Jeśli Bakero wyleci, to po Świętach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trener piłkarzy Lecha Jose Maria Bakero pozostanie na swoim stanowisku przynajmniej do końca roku - poinformował zarząd poznańskiego klubu. Władze Kolejorza wnikliwej oceny zawodników i szkoleniowca chcą dokonać po ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin.
Fatalne wyniki Lecha w ostatnim czasie (w pięciu meczach nie  strzelił bramki i zdobył trzy punkty) wywołały ogromną złość i  frustrację wśród wielkopolskich kibiców. Po przegranym w niedzielę meczu z Widzewem Łódź (0:1), fani Kolejorza białymi chusteczkami, okrzykami "adios" i niecenzuralnymi przyśpiewkami chcieli pożegnać Bakero.

Do Poznania przyjechał właściciel klubu Jacek Rutkowski, który rozmawiał ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami. Zarząd Lecha wydał komunikat, w którym wyraził duże zaniepokojenie postawą zespołu w ostatnich meczach. Jednocześnie poinformował, że  jakiekolwiek decyzje personalne zostaną podjęte po ostatnim w tym roku meczu ligowym z Zagłębiem Lubin, zaplanowanym na 12 grudnia.

"Jednocześnie pragniemy z całą stanowczością podkreślić, iż w  ocenie zarządu klubu kibice drużyny, która ma walczyć o mistrzostwo Polski mają prawo oczekiwać zaangażowania i determinacji w dążeniu do  celu w każdym meczu. Cel postawiony przed zespołem, czyli co najmniej awans do europejskich pucharów, pozostaje niezmienny o czym, po raz kolejny, poinformowaliśmy sztab szkoleniowy oraz zawodników Lecha Poznań" - napisano w oświadczeniu.

Na półmetku rozgrywek poznaniacy z 22 punktami zajmują siódme miejsce w tabeli.

zew, PAP