Polscy politycy zniknęli, przyszli Trzej Królowie

Polscy politycy zniknęli, przyszli Trzej Królowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
6 stycznia odbiorcy polskich mediów mieli rzadką okazję odpocząć od rodzimych polityków. Członków PO, PiS, PSL, Ruchu Palikota, SLD i wszystkich pozostałych partii zastąpili Trzej Królowie. Wydarzeniem dnia było jednak odczuwalne trzęsienie ziemi w Wielkopolsce.
Po raz kolejny Trzech Króli był dniem wolnym od pracy. Ulicami miast w całym kraju przeszły barwne orszaki. Krakowski Orszak Trzech Króli wyruszył po mszy św. z Wawelu. Pochodowi przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w dorożce. Ulicami Łodzi przeszło 2 tysiące świętujących. - Święto Trzech Króli w Polsce ma bardzo doniosłe znaczenie. To, co dziś przeżyliśmy pomaga bliżej odkryć tajemnicę objawienia się Boga. Trzej Królowie czy Mędrcy ze Wschodu byli przedstawicielami świata pogan, nie byli synami narodu wybranego. My wszyscy idziemy ich śladem, bo to oni złożyli pokłon Chrystusowi - powiedział metropolita łódzki abp Władysław Ziółek.

Wspólnym kolędowaniem z towarzyszeniem góralskiej kapeli zakończył się czwarty warszawski Orszak Trzech Króli, który przeszedł z pl. Zamkowego na pl. Piłsudskiego, gdzie została usytuowana Stajenka Betlejemska. Przemarsz poprzedziła modlitwa Anioł Pański, którą na placu Zamkowym odmówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Wszyscy uczestnicy pochodu otrzymali korony i śpiewniki. W podkarpackim Jarosławiu oryginalnym elementem tradycyjnego pochodu były niesione przez uczestników gwiazdki. Maszerujący zapisali na nich wykonane przez siebie dobre uczynki.

Trzech Króli świętowano też za granicą. W Rzymie z tej okazji dzieci odwiedza czarownica Befana, od której dzieci otrzymują wypełnione słodyczami... skarpety.

Jak świętowano Trzech Króli? Sprawdź na Wprost.pl:

Trzej Królowie przeszli przez Warszawę
Abp Ziółek dostał mirrę, kadzidło i złoto. Trzech Króli w Łodzi
Jarosław: Trzech Króli z dobrymi uczynkami
Trzech Króli kroczyło Drogą Królewską
W święto Trzech Króli skarpeta w prezencie. W środku...

Dużo uwagi media w Polsce poświęciły trzęsieniu ziemi, które dało się odczuć w Wielkopolsce. Trzęsienie miało siłę ok. 4 stopni w skali Richtera i było niegroźne. Wstrząsy nie spowodowały ofiar w ludziach ani strat materialnych. Zdaniem eksperta geologii prof. Jerzego Żaby, wstrząsy były tajemnicze. - To może być związane z aktywnością takiego uskoku Dolska, który przebiega skosem przez Polskę, mniej więcej równoleżnikowo. Ten uskok jest przedłużeniem Gór Świętokrzyskich w kierunku zachodnim - powiedział prof. Żaba z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego.

Trzęsienie ziemi w Wielkopolsce. Szczegóły na Wprost.pl

Trzęsienie ziemi w Kaliszu
"Trzęsienie ziemi pod Kaliszem to tajemnicze zjawisko"