Ukraina w Warszawie (aktl.)

Ukraina w Warszawie (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Warszawie - drugi dzień konferencji "Ukraina w Europie". Udział biorą politycy ukraińscy, zachodnioeuropejscy i z państw sąsiadujących z Ukrainą.
"Nie jesteście sami, w Polsce możecie widzieć kraj, który życzy wam powodzenia i jest to  kraj serdecznych przyjaciół", zapewnił premier Leszek Miller w trakcie drugiego dnia obrad, zwracając się do przedstawicieli ukraińskich władz i opozycji.
"Życzymy wam, aby w wewnątrzukraińskim dialogu porozumienie -  przewidujące korzyści jakie Ukraina może odnieść z rozszerzenia NATO i UE - miało jak najszybciej miejsce. Życzymy wam, aby Ukraina była jak najszybciej państwem politycznie stabilnym, sprawnym gospodarczo, w którym ludzie o różnych rodowodach i poglądach mogą wspólnie pracować dla swojego kraju, w interesie całego narodu" - podkreślił premier zaznaczając jednocześnie, że obecna konferencja odbywa się w chwili, kiedy Ukraina przeżywa trudne momenty.
"Polskę z Ukrainą łączą wielowiekowe związki polityczne, kulturalne i gospodarcze. Chcielibyśmy, aby Polskę z Ukrainą łączyła wspólna wizja Europy", mówił Miller.
Mówiąc o polskiej integracji z UE, podkreślił, że "to droga właściwa, opłaciła się". Mamy utrwalony system demokratyczny, reformującą się gospodarkę rynkową, Polska jest krajem stabilnym, przewidywalnym". Wielkim sukcesem wszystkich rządów, parlamentów i organizacji pozarządowych, zdaniem Millera, było zaproszenie Polski do UE.
Nie oznacza to jednak, że Polska nie ma żadnych problemów. "Dla wielu Polaków transformacja jest procesem bolesnym" - ocenił.
Premier przytoczył następnie fragment listu premiera Ukrainy Anatolija Kinacha. "Inicjatywę konferencji rząd Ukrainy postrzegam jako jeszcze jeden znaczący krok w rozwoju partnerstwa strategicznego między Polską i Ukrainą".
Według programu konferencji, premierzy Polski - Leszek Miller, Szwecji Goeran Persson oraz premier Ukrainy mieli przewodniczyć panelom dyskusyjnym drugiego dnia imprezy. W poniedziałek rzecznik Kinacha poinformował jednak, że premier Ukrainy nie pojedzie na  konferencję.
Z "przyjacielską" krytyką Ukrainy wystąpił premier Szwecji Goeran Persson. "Wszyscy potrzebują przyjaciół, ale przyjaciel musi być szczery i  otwarty; nie wahać się przedstawić krytykę" - łagodził swoje uwagi.
Według Perssona, przeszkodami w bliższej współpracy Ukrainy z  Unią są obawy o niedozwolony handel bronią m.in. z Macedonią, gdzie Unia zaangażowana jest "w budowę demokratycznego i zamożnego państwa. (...) Nigdy nie zaakceptujemy eksportu broni do tego kraju; Unia oparta jest na zasadach - Ukraina musi udowodnić, że przestrzega tych wartości". Wspomniał też o podejrzeniach sprzedaży przez Ukrainę systemów wczesnego ostrzegania "Kolczuga" do Iraku.
Nawiązując do sytuacji mediów na Ukrainie i wspominając o zabitym dziennikarzu Gongadze, podkreślił, że "wytaczanie spraw przeciwko dziennikarzom jest nie do przyjęcia".
Inny problem, który Ukraina powinna szybko rozwiązać, to - korupcja. "Inwestorzy nie ruszą na Wschód, jeżeli będzie tam panować korupcja" - przestrzegał.
Jednak przyznał, że Ukraina przebyła daleką drogę w ciągu ostatnich 10 lat: nie posiada już broni jądrowej, zamknęła - pomimo kłopotów z niedoborem energii - elektrownię atomową w Czernobylu, uregulowała stosunki z sąsiadami. "Ukraina powinna zostać doceniona za te wysiłki, ponieważ przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa i stabilizacji w Europie.
"Los Ukrainy jest kluczowym elementem, gdy myślimy o przyszłości Europy" - mówił premier Szwecji. Wybory udowodniły poparcie dla reform i prozachodni kurs tego kraju.
Z udziałem około 25 przedstawicieli ukraińskich władz i opozycji od wtorku odbywa się w Warszawie, zorganizowana pod patronatem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i szefa unijnej dyplomacji Javiera Solany, konferencja "Ukraina w Europie".
"Bardzo zależy nam na tym, żeby konferencja w Warszawie ułatwiła znalezienie języka, pewnej logiki komunikowania się z naszymi gośćmi z Ukrainy, ale również Ukrainy z politykami zachodnioeuropejskimi" - mówił pierwszego dnia konferencji szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec. W konferencji uczestniczą też przedstawiciele krajów sąsiadujących z Ukrainą - Rumunii, Słowacji i Węgier.
Do Warszawy przybył też prezydent Ukrainy Leonid Kuczma. Nie wziął jednak udziału w konferencji. Spotkał się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim w Pałacu Prezydenckim.
les, em, pap