Wygląda na to, że jednak MSP rozpoczęło walkę o jak najszybszą sprzedaż tych cukrowni, które można jeszcze uratować przed Polskim Cukrem. A może to cukrownicy przejrzeli na oczy i zobaczyli, że z Polskim Cukier pieniędzy nie zarobi, a pracownikom trzeba z czegoś płacić?
Pięć cukrowni zrzeszonych w grupie Kalisko-Konińskiej udało się sprzedać niemieckiemu koncernowi Pfeifer & Langen "za pięć dwunasta", czyli na 29 dni przed wejściem w życie prawa zabraniającego sprzedaży cukrowni podmiotom zagranicznym.
Na tym nie koniec walki o przejęcie kontroli nad polskim rynkiem cukru. Ostanie słowo należy do MSWiA. Ten akurat resort popiera tworzenie krajowego potworka cukrowego, na co mogą wskazywać utrudnienia jakie robi przy wydaniu zgody na sprzedaż gruntów śląskich cukrowni, francuskiemu koncernowi. Czy rządowi uda się przełamać opór zwolenników Gabriela Janowskiego z MSWiA?
Byłoby dobrze. Alternatywą jest zmarnowana szansa na restrukturyzację branży, ręce krajowych lobbystów cukrowych nieustannie wyciągnięte po pieniądze podatnika i coraz droższy cukier w sklepach.
Donata Wancel
Pięć cukrowni zrzeszonych w grupie Kalisko-Konińskiej udało się sprzedać niemieckiemu koncernowi Pfeifer & Langen "za pięć dwunasta", czyli na 29 dni przed wejściem w życie prawa zabraniającego sprzedaży cukrowni podmiotom zagranicznym.
Na tym nie koniec walki o przejęcie kontroli nad polskim rynkiem cukru. Ostanie słowo należy do MSWiA. Ten akurat resort popiera tworzenie krajowego potworka cukrowego, na co mogą wskazywać utrudnienia jakie robi przy wydaniu zgody na sprzedaż gruntów śląskich cukrowni, francuskiemu koncernowi. Czy rządowi uda się przełamać opór zwolenników Gabriela Janowskiego z MSWiA?
Byłoby dobrze. Alternatywą jest zmarnowana szansa na restrukturyzację branży, ręce krajowych lobbystów cukrowych nieustannie wyciągnięte po pieniądze podatnika i coraz droższy cukier w sklepach.
Donata Wancel