Wszelkie chwyty niedozwolone

Wszelkie chwyty niedozwolone

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stocznia Gdynia nie zbankrutowała, tak jak Stocznia Gdańska, dlatego, że jej zarząd: po pierwsze - miał konkretną wizję, cele, strategię i pomysł na to, jak odnaleźć właściwe miejsce na światowym rynku. Po drugie - dlatego, że miał dość sił, determinacji i konsekwencji by cel osiągnąć. Dziś firma z powodzeniem konkuruje na globalnym rynku z międzynarodowymi potentatami.
W wizji nowoczesnej firmy potrafiącej konkurować na globalnym rynku nie mieści się strajk podejmowany w imię dostarczania wkładek do zupy i gorącego mleka, sabotowania restrukturyzacji i wymuszania podwyżek poprzez nielegalny strajk. To, że zarządowi starcza konsekwencji, że nie pozwala się szantażować - dobrze o nim świadczy.
Sami zwolnieni, i część związkowców podnosić będą, że zwalnianie przywódców strajków nie mieści się w standardach demokratycznego społeczeństwa, że świadczy o braku poszanowania racji partnera społecznego.
W tych standardach nie mieści się jednak też nielegalny strajk. Ktoś, kto ucieka się do szantażu mając w pogardzie prawo; kto zaczyna nie walkę prowadzoną zgodnie cywilizowanymi i skodyfikowanymi regułami, a wojnę, w której wszelkie chwyty są dozwolone - przestaje być "partnerem społecznym" i partnerem do dyskusji. Dalsza współpraca staje się niemożliwa, pora się rozstać.
Bartłomiej Leśniewski