Konserwatyści w PO stawiają warunki: żadnej dyscypliny partyjnej w sprawach światopoglądowych – odnotowuje "Gazeta Wyborcza".
W Platformie widać coraz wyraźniej konflikt między wewnątrzpartyjną prawicą, a resztą ugrupowania. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, w obawie przed porażką w sprawie konwencji Rady Europy dotyczącej przeciwdziałania przemocy wobec kobiet, mobilizuje konserwatywne skrzydło PO.
Konserwatyści chcą wywalczyć zapis w statucie klubu, zabraniający wprowadzania partyjnej dyscypliny w sprawach światopoglądowych. - W sprawach sumienia każdy po winien sam podejmować decyzje – podkreśla poseł Jacek Żalek.